RPP podjęła decyzję. Wiadomo, co ze stopami procentowymi w Polsce

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) na grudniowym posiedzeniu podjęła decyzję w sprawie wysokości stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego (NBP). Tak, jak oczekiwał rynek, pozostaną one bez zmian. Główna stopa procentowa, czyli stopa referencyjna, nadal wynosi więc 5,75 proc. - na tym poziomie znajduje się od października 2023 roku.

Na dwudniowym grudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów, zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Oznacza to, że wynoszą one:

  • stopa referencyjna - 5,75 proc.,
  • stopa lombardowa - 6,25 proc.,
  • stopa depozytowa - 5,25 proc.,
  • stopa redyskonta weksli - 5,80 proc.,
  • stopa dyskonta weksli - 5,85 proc.

Stopy procentowe bez zmian do końca 2024 r. RPP dopełnia formalności

Na taki ruch RPP zgodnie wskazywali eksperci. "Grudniowe posiedzenie Rady (...) można uznać za formalność" - pisali w porannym komentarzu ekonomiści Alior Banku. "Już od jakiegoś czasu mamy jasną komunikację gremium co do perspektywy stóp na 2024 - te, przynajmniej do końca tego roku, są 'zamrożone'".

Reklama

Jak zauważyli analitycy Aliora, "na przestrzeni ostatnich tygodni nie wydarzyło się nic na tyle istotnego, aby coś w tym względzie zmienić. Co więcej, z wypowiedzi członków Rady możemy wyczytać, że wyłania się pewien konsensus (choć niejednolity), że najwcześniejszym terminem na ewentualne decyzje o zmianie poziomu stóp (chodzi oczywiście o obniżki) jest marzec'25".

Kiedy nastąpi obniżka stóp procentowych? Członkowie RPP wysyłają zróżnicowane sygnały

Wspomniana niejednolitość przekazu ze strony członków RPP stwarza pewne problemy interpretacyjne. "Członkowie RPP Gabriela Masłowska i Ireneusz Dąbrowski poprzednio komunikowali, że możliwa jest obniżka już w II kwartale, podczas gdy w ich ostatnich wypowiedziach, z uwagi na napływające dane oraz perspektywę luźnej polityki fiskalnej, pierwszy możliwy termin obniżki przesunął się na III kwartał" - zwracają uwagę w raporcie ekonomiści Credit Agricole Banku Polska, dodając, że wśród członków RPP jest zarazem "wielu zwolenników bardziej gołębiego stanowiska". "Na możliwość obniżki w pierwszej połowie roku wskazywały wypowiedzi wielu członków RPP, przy czym według członka RPP Henryka Wnorowskiego taką decyzję gotowa jest poprzeć zdecydowana większość członków rady. Jako 'prawdopodobną' obniżkę stóp w I połowie 2025 r. określali również Cezary Kochalski, Wiesław Janczyk i Ludwik Kotecki" - przypominają eksperci CA. 

"Zakładamy, że obniżka stóp procentowych nastąpi w lipcu" - powiedział Interii Biznes Marcin Luziński, ekonomista Santander Banku Polska. "W wypowiedziach członków Rady jednak regularnie pojawia się marzec jako dobry moment na rozpoczęcie dyskusji o obniżkach stóp procentowych. Natomiast wtedy RPP nie będzie znała danych marcowych, a dopiero lutowe, które nie będą jeszcze wskazywały na spadek inflacji. Dopiero w maju będą dostępne dane, które - moim zdaniem - pokażą istotny spadek wskaźnika CPI". 

Po decyzji na stronach NBP zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu RPP. Rada tradycyjnie odniesie się w nim do kondycji polskiej gospodarki i swojej oceny napływających danych makroekonomicznych w kontekście kształtowania się procesów inflacyjnych w Polsce.

W listopadzie inflacja - według wstępnego odczytu GUS - wyniosła 4,6 proc. w ujęciu rocznym. Miesiąc do miesiąca ceny urosły o 0,4 proc. 

Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem w górę lub w dół o 1 pkt proc. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rada Polityki Pieniężnej | stopy procentowe | decyzja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »