RPP powinna odstępować powoli od jastrzębiego tonu

W lutym produkcja przemysłowa spowolniła z 9%r/r do 4,6%r/r, poniżej naszej i tak niższej od oczekiwań rynkowych prognozy. Negatywnie wpłynęła pogoda, ale to nie jedyny powód tak niskiego odczytu. Widzimy też inne podstawy spowolnienia aktywności gospodarczej opierając się na stosowanych przez nas wskaźnikach wyprzedzających.

W ostatnich trzech kwartałach nowe zamówienia słabły szybciej niż spadały zapasy, co zwykle z czasem przekładało się na dostosowanie w dół bieżącej produkcji. Te wskaźniki rzucały cień na poprawę nastrojów w sektorze przetwórczym odnotowaną na początku 2012 roku. Pesymizm w niektórych działach (np. wśród producentów aut) sygnalizuje, że możliwy jest powrót do niskich odczytów nastrojów oraz realnych danych po pełnym optymizmu otwarciu roku.

Spodziewamy się stopniowego spowolnienia krajowej produkcji w 1poł12 (wzrost produkcji może zbliżyć się do 3% w kolejnych miesiącach).

Wyraźniejsze zmiany mogą wystąpić w 2poł12. Słabnąca w kolejnych miesiącach aktywność i zakładany przez nas spadek inflacji od marca powinien skłonić RPP do stopniowego odchodzenia od jastrzębich komentarzy. Po pozytywnych zaskoczeniach siłą gospodarki w 2poł11 i z uwagi na uporczywość inflacji Rada może potrzebować większej ilości sygnałów, żeby zdecydować się na zmianę tonu na łagodniejszy.

Według nas dane o produkcji są dobre dla krótkiego końca krzywej dochodowości, gdzie wciąż trzymamy krótką pozycję w IRS.