Ruch tylko w rozmowach
Finału ciągnącej się od siedmiu lat prywatyzacji największej polskiej firmy kolporterskiej nie należy się spodziewać wcześniej niż w drugim półroczu roku 2003. Chociaż całkowita zmiana dotychczasowych koncepcji prywatyzacji Ruch S.A. wydaje się bardzo prawdopodobna, jej szczegóły poznamy nie wcześniej niż jesienią br.
Obecnie trwa odbieranie analiz prywatyzacyjnych, na podstawie których minister skarbu podejmie decyzję o dalszym kształcie prywatyzacji Ruch S.A. - usłyszeliśmy w biurze prasowym Ministerstwa Skarbu Państwa.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że wprowadzenie Ruchu S.A. do obrotu publicznego, o czym informował ostatnio minister skarbu Wiesław Kaczmarek, nie jest ostatecznie przesądzone. Jest to raczej jedna z koncepcji. I chociaż o niej mówi się ostatnio najczęściej, oceniałbym ją jako roboczą - uważa osoba zbliżona do resortu. Według naszego informatora ewentualne wejście kolportera na parkiet nie musi wcale oznaczać, że cześć jego akcji nie trafi wcześniej do inwestora strategicznego. W tej opcji najprawdopodobniejsze wydaje się, że taki pakiet zostałby przejęty przez inwestora branżowego - dodaje informator. Tymczasem obecny zarząd Ruchu uważa, że bardziej odpowiedni dla spółki byłby inwestor pasywny, np. finansowy, który zainwestowałby w sieć sprzedaży i pozwolił na realizację obowiązującej obecnie strategii rozwoju. Ma ona doprowadzić do wzrostu wartości spółki, która wprawdzie przestała gwałtownie tracić rynek, jednak w ub.r. odnotowała znaczny spadek zysku netto.
Podczas, gdy w roku 2000 wyniósł on 20,28 mln zł, to w ub. spadł do niespełna 5,3 mln i okazał się o połowę niższy niż grupy ośmiu spółek wchodzących w skład drugiej na rynku grupy Kolportera. W roku 2001 odnotowała ona 11 mln zł zysku netto przy przychodach na poziomie 1,1 mld zł.
Przypomnijmy, że zainteresowanie zakupem Ruchu, który ma obecnie ok. 58 proc. udział w rynku deklaruje m.in. Kolporter S.A., druga pod względem wielkości i udziałów w rynku (ok. 27 proc.) polska firma kolporterska. List intencyjny w sprawie powołania spółki, która wzięłaby udział w prywatyzacji Ruchu, podpisali również najwięksi z działających na naszym rynku wydawców prasy: Agora S.A., Axel Springer Polska, Media Express, Orkla Polska Press, Polityka Spółdzielnia Pracy, Polskapresse, Presspublica i H. Bauer. Trzecim kandydatem na objęcie akcji Ruchu jest Hachette Distribution Service, który ubiega się o to od siedmiu lat. HDS startował w pierwszym, ogłoszonym we wrześniu
1995 roku, przetargu na sprzedaż co najmniej 10 proc. akcji Ruch w ramach konsorcjum tworzonego z wydawcami prasy i został dopuszczony do ostatecznych rokowań. Jednak przetarg ten został unieważniony i w marcu 1997 ogłoszono kolejny przetarg, który jednakże został oprotestowany przez konsorcjum HDS-WP. Hachette odwołał się do sądu, który wydał zakaz dysponowania przez Skarb Państwa akcjami spółki, do chwili rozstrzygnięcia, czy proces prywatyzacji był zgodny z prawem, czy nie. Dopiero pod koniec listopada ub.r. warszawski Sąd Okręgowy, zdecydował o odblokowaniu akcji Ruchu, co formalnie umożliwia dalszą prywatyzację spółki.
W styczniu tego roku Kaczmarek poinformował, że Hachette zwróciło się do MSP z propozycją polubownego rozwiązania sprawy i dodał, że ewentualne podpisanie porozumienia może nastąpić w ciągu miesiąca. Jednak negocjacje dotyczące tej ugody nie zostały zakończone.
