Rumunia: Wróżka znalazła zatrudnienie w banku centralnym

Popularna w Rumunii wróżka Minerva została zatrudniona przez bank centralny tego kraju. Celebrytce powierzono kierownicze stanowisko.

Wróżka występująca w mediach zapowiedziała, że wraz z nową pracą będzie musiała zmienić swój styl życia.

Znana z poczucia humoru 64-latka nie podała, od kiedy i dlaczego postanowiła porzucić dotychczasową profesję. W dostępnym w internecie nagraniu wyjaśniła jedynie, że nową pracę będzie wykonywać sumiennie, ograniczając pojawianie się w mediach oraz “wypady" na miasto.

Ukrywająca się od 50 lat pod pseudonimem Minerva od 50 lat Gabriela Dima dodała, że w banku centralnym Rumunii powierzono jej kierownicze stanowisko.

Reklama

Jak ustalił bukareszteński portal Hotnews, astrolożka w nowym miejscu pracy stoi na czele działu zaopatrzenia.

Rumuńskie media zgodnie przyznają, że kwalifikacji stołecznej wróżce nie brakuje. Wskazują, że poza ukończeniem studiów na wydziale psychologii i aktorstwa Dima jest też z zawodu prawniczką. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wróżka | Rumunia | bank centralny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »