Program lojalnościowy Ryanair Prime został wprowadzony w marcu tego roku. Usługę wyceniono na 79 euro rocznie (334,5 zł). W ramach tej opłaty irlandzki przewoźnik oferował abonentom tańsze loty, ubezpieczenie podróżne i bezpłatne rezerwacje miejsc na maksymalnie 12 rejsów. Ryanair zapewniał, że osoby regularnie korzystające z tej usług mogą zaoszczędzić nawet 420 euro rocznie (prawie 1800 zł).
Program Prime. Więcej strat niż zysków
Uruchamiając program lojalnościowy, Ryanair ustalił limit członków na 250 tys. osób. Ogłosił, że po osiągnięciu tej liczby subskrybentów, przewoźnik wygeneruje w ciągu roku dodatkowe 19,75 mln euro przychodów. Tymczasem, w ciągu ośmiu miesięcy inicjatywa przyciągnęła niewiele ponad 55 tys. abonentów i przyniosła liniom lotniczym 4,4 miliona euro (5,1 miliona dolarów) wpływów. Zniżki, z jakich skorzystali uczestnicy programu przebiły tę kwotę, wyniosły 6 milionów euro.
Po zakończeniu okresu próbnego, tania linia lotnicza ogłosiła, że z dniem 28 listopada zamyka ofertę członkowską. "Ten test kosztował więcej pieniędzy, niż wygenerował. Taki poziom członkostwa, czyli przychody z abonamentu, nie uzasadnia czasu i wysiłku włożonego w uruchomienie comiesięcznej, ekskluzywnej sprzedaży miejsc Prime" - uzasadnił cytowany przez irlandzki portal "Irish Eximiner" Dara Brady, dyrektor ds. marketingu linii Ryanair.
Koniec z Prime. Członkowie nadal korzystają z ulg
Obecni członkowie Prime do października 2026 r. nadal będą otrzymywać ekskluzywne, comiesięczne oferty niskich cen. Jednak od piątku nie są przyjmowane nowe zapisy. Jako linia lotnicza, która w tym roku spodziewa się obsłużyć ponad 207 milionów pasażerów, Ryanair zapowiada, że teraz skupi swoje wysiłki na oferowaniu najniższych cen wszystkim klientom, zamiast utrzymywać program, który przynosi korzyści tylko niewielkiej grupie podróżnych.
Irlandzka niskokosztowa linia, największy przewoźnik w Europie pod względem liczby pasażerów, obsługuje loty do ponad 40 krajów w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie. Działa w oparciu o model ultra low-cost carrier (ULCC), co oznacza, że oferuje bardzo tanie bilety, ale pobiera dodatkowe opłaty za większość usług dodatkowych - bagaż rejestrowany, wybór miejsca, posiłki na pokładzie czy priorytetowe wejście do samolotu.












