Rynek cyfrowego audio na topie

Rozwój rynku obrazowania cyfrowego aparatów cyfrowych, kamer, urządzeń do składowania obrazów - oraz audio - odtwarzaczy MP3, telefonów komórkowych z radiem i MP3 - tworzy rosnące zapotrzebowanie na karty pamięci - powiedział w piątek wiceprezes i dyrektor na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA) w firmie SanDisk, Ed Moro.

Zdaniem Moro w 2005 roku rynek cyfrowych aparatów fotograficznych podzielił się na dwa mniejsze - rynek kompaktów o rozdzielczości 3-7 megapikseli (Mpix) i rynek cyfrowych lustrzanek o rozdzielczości 6 - 16 Mpix. W ramach pierwszego rynku utworzył się segment sprzętu dla początkujących (cena od 99 do 149 euro) i segment sprzętu masowego lepszej jakości (cena od 199 do 499 euro). Oba te segmenty przejęły większość rynku - pierwszy z nich zajął 18 proc., drugi 66 proc. rynku cyfrowych aparatów fotograficznych.

Cyfrowe lustrzanki także podzieliły się na dwa mniejsze segmenty: użytkowników zaawansowanych (cena od 499-999 euro) i profesjonalistów (ceny od 999 do 10000 euro). Oba te segmenty przejęły odpowiednio 11 proc. i 5 proc. rynku.

Jak stwierdził Moro do 2007 roku zmniejszać się będzie segment sprzętu masowego, rosnąć natomiast będą segmenty użytkowników zaawansowanych i profesjonalny. Ten pierwszy w przyszłym roku obejmie ok. 17 proc. rynku, natomiast drugi - ok. 8 proc. Rynek najprostszych aparatów kompaktowych zmniejszy się o ok. 2 proc. Zdaniem Moro spowoduje to wzrost popytu na najbardziej zaawansowane karty standardów o pojemności od 512 MB do 8 GB i szybkości zapisu i odczytu na poziomie 9-10 MB/s.

Według Moro drugim istotnym dla kart pamięci rynkiem jest rynek rozwiązań USB Flash. Będzie on, zdaniem wiceprezesa SanDisk, dążył w kierunku standardu U3 Smart - małych urządzeń zewnętrznych w formie "kluczyków" USB, na których znajdować się będą podstawowe wersje aplikacji do poczty elektronicznej, synchronizacji plików, notesów menadżerskich i mini arkuszy kalkulacyjnych oraz edytorów tekstu.

Pozwoli to stworzyć "biuro na USB", które będzie mogło być uruchamiane na każdym komputerze. Według Eda Moro, rozwiązania takie będą wymagały pamięci USB o większej pojemności - przynajmniej ponad 1 GB i wyposażonych w układy bezpieczeństwa jak np. biometryczne skanery linii papilarnych dla ochrony przed niepowołanym dostępem.

Z kolei telefony komórkowe w których wprowadzane są nowe rozwiązania multimedialne, jak wbudowane kamery fotograficzne o coraz większej czułości i odtwarzacze MP3, mają również generować zapotrzebowanie na karty pamięci. Modeli rozbudowywanych o złącza kartowe i smartfonów będzie co roku o 80-90 proc. więcej. Tak więc w 2008 roku 425 mln telefonów komórkowych będzie posiadało złącza na karty pamięci, przy czym standardem będą karty pamięci o pojemności przynajmniej 2-3 GB. Karta o pojemności 3,5 GB pomieści wtedy 300 krótkich clipów - transmisji wideo.

Rynkiem, który będzie także stymulował zapotrzebowanie na karty pamięci mają być konsole i konsole przenośne. Zdaniem Eda Moro, liczba stacjonarnych konsoli w 2006 roku wyniesie 16,8 mln sztuk, a przenośnych - 21,9 mln sztuk. W ciągu następnych dwóch lat liczba konsol przenośnych wzrośnie o ok. 4-5 mln szt., zaś konsoli stacjonarnych - ponad 100 proc. Najnowsze konstrukcje konsol stacjonarnych posiadają złącza USB oraz złącza na karty pamięci ze względu na przenoszenie plików i możliwość instalowania dodatków do gier.

Ostatnim rynkiem, wpływającym na rozwój pamięci kartowych, jest rynek cyfrowego audio. Najszybciej rośnie segment odtwarzaczy MP3 z pamięcią flash. W 2005 roku rynek ten osiągnął wartość 3,7 mld USD,a sprzedano 35 mln sztuk odtwarzaczy MP3. W 2007 roku będzie miał wartość 5,2 mld USD, a zostanie sprzedanych 50 mln odtwarzaczy MP3. Rosnąć będzie też wielkość pamięci w odtwarzaczach - do około 4 GB.