Rząd daje broń wartą miliony

Wystarczy zebrać 10 osób, by wspólnie iść do sądu przeciw nieuczciwemu deweloperowi, bankowi, a nawet producentowi butów. W Polsce podobnie jak za Oceanem będzie to możliwe dzięki pozwom zbiorowym - zapowiada "Metro".

Ten pomysł może zmienić życie tysięcy klientów. W przyszłym tygodniu Sejm zajmie się rządowym projektem, który wprowadzi nieznaną w Polsce instytucję tzw. pozwów zbiorowych. Takie rozwiązanie od lat funkcjonuje w USA. Dzięki temu grupa ludzi może sądzić się o odszkodowania nawet z największymi koncernami. Za oceanem pozwy dotyczą głównie producentów leków, papierosów czy samochodów. Rząd chce, żeby podobnie było i u nas, choć odszkodowania nie będą liczone w setkach milionów dolarów, ale w milionach złotych.

Reklama

Z projektu Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że zebrać musi się grupa minimum dziesięciu osób, która chce pozwać firmę za tę samą np. usługę lub umowę i zgadza się na identyczne odszkodowanie. Sprawę można wytoczyć sąsiadowi, jak i prywatnej firmie. Dzięki "zbiorówkom" sąd wyda jeden wyrok i zamiast setek oddzielnych procesów przeprowadzi tylko jeden.

Poszkodowani oszczędzą na kosztach, bo reprezentować będzie ich jeden prawnik lub np. rzecznik konsumentów. Do pozwu swoje roszczenia dołączyć może każdy, bo sąd o rozpoczęciu procesów będzie informował w gazetowych ogłoszeniach - pisze "Metro".

PAP/Metro
Dowiedz się więcej na temat: metro | rzad | broń | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »