Rząd Japonii ma ambitne plany. Chce dorównać Szwecji w pomocy socjalnej
Premier Japonii zapowiedział przeznaczenie w najbliższych latach 3,5 biliona jenów (ok. 25 mld dol.) na podniesienie świadczeń wypłacanych na dzieci - informuje JapanTimes. W ten sposób rząd chce zrównać się pod tym względem ze Szwecją, będącą liderem wśród państw wspierających rodziny. W kraju kwitnącej wiśni w 2022 r. po raz pierwszy liczba narodzin spadła poniżej 800 tysięcy.
Szef japońskiego rządu, Fumio Kishida, przedstawił plan swojego gabinetu, który zakłada uzbieranie sumy 3,5 biliona jenów, czyli blisko 25 mld dol. USD, a która ma zostać przekazana na podniesienie wypłacanych świadczeń na dzieci. Obecnie obowiązujące przepisy przewidują kryterium dochodowe, które wpływa na ewentualne przyznanie państwowej pomocy. Taki zapis ma zostać zniesiony.
W praktyce oznacza to, że po wdrożeniu w życie planu japońskiego rządu każda rodzina będzie mogła liczyć na państwową pomoc wynoszącą obecnie 15 tys. jenów (ok. 107 dol.) na każde dziecko do drugiego roku życia oraz na comiesięczną wypłatę 10 tys. jenów (ok. 72 dol.) od 2 do 18 roku życia. Dodatkowo ma zostać wprowadzony kolejny próg na poziomie 30 tys. jenów (ok. 215 dol.) na każde trzecie dziecko i kolejne, które nie ukończyło jeszcze szkoły średniej.
Wcześniejsze plany polityków zakładały sumę 3 bilionów jenów (ok. 21,4 mld dol.), jednak Kishida zapowiedział jej zwiększenie po opublikowaniu danych o liczbie urodzonych dzieci w 2022 r. Współczynnik dzietności Japonii spadł po raz siódmy z rzędu i wskazał, że w kraju liczącym blisko 125 mln obywateli w całym 2022 roku urodziło się 770 tys. niemowląt.
Jest to jeden z najniższych wyników w historii tego kraju. Liczba noworodków po raz pierwszy spadła poniżej poziomu 800 tys., natomiast współczynnik dzietności spadł z 1,30 na 1,26 i jest na tym samym poziomie, co rekordowo niski odczyt z 2005 r.
Upowszechnienie świadczeń dla wszystkich rodzin w kraju oraz dodanie do niego kolejnego, wyższego progu w ocenie japońskiego rządu będzie oznaczać zrównanie się pod względem wydatków na tym polu ze Szwecją. Skandynawskie państwo zajmuje obecnie pierwsze miejsce wśród członków OECD, jeżeli chodzi o publiczne wsparcie dla rodzin z dziećmi.
Rząd azjatyckiego kraju nim wprowadzi zapowiedziane zmiany chce zebrać wymaganą kwotę. W tym celu zdecydowano się na m.in. cięcia wydatków na ubezpieczenia społeczne, ustanawiając nowe ramy finansowe od 2028 roku. Dodatkowo państwo wyemitowało obligacje pomostowe, które mają pomóc w uzbieraniu pozostałej części środków.
Oprac. Alan Bartman