Premier Jerzy Buzek i wicepremier Janusz Steinhoff w przyszłym tygodniu przedstawią opinii publicznej
kolejne kroki, które ograniczą w Polsce inflację - powiedział PG Edward Edmund Nowak, wiceminister
gospodarki. Nie skończy się na bezcłowym kontyngencie w imporcie zbóż, czy na zawieszeniu ceł od
paliw - zapewnił. Jednym z pomysłów są tzw. plafony, czyli określenie ilości i terminów, w których
zakresie firmy mogłyby swobodnie sprowadzić wybrane towary (istotnie wpływające na poziom cen w
Polsce) bez ubiegania się o jakieś zezwolenia i bez ponoszenia opłat i ceł.
Rząd będzie stosował coraz bardziej nowoczesne instrumenty wpływania na gospodarkę, odchodząc od
dawniejszej praktyki tzw. "ręcznego" nią sterowania - stwierdził min. E. Nowak. Jako warunek takiej
elastycznej polityki gospodarczej i poszerzania zakresu wolności ekonomicznej, wskazał jednak na
konieczność skuteczniejszego monitorowania przez administrację różnych zjawisk, w tym efektów
przywozu do kraju pewnych produktów, istotnych z uwagi na interes państwa. Zdaniem ministra, wiele
z instrumentów gospodarczych mogłoby być w gestii urzędów lokalnych, o ile tylko rząd będzie mógł
liczyć na precyzyjną od nich informację.
