Rząd, w razie potrzeby, gotowy do korekty budżetu
Rząd jest w razie potrzeby gotowy do korekty budżetu na 2013 r. w parlamencie - poinformował w piątek premier Donald Tusk. Premier dodał, że większość rządowych propozycji przedstawionych w piątek nie wymaga zmian ustawowych.
- Większość rządowych propozycji, dotyczących wspierania inwestycji bez podnoszenia deficytu, nie wymaga zmian ustawowych - powiedział Tusk podczas wystąpienia w Sejmie.
- Jesteśmy gotowi, jeśli będzie to potrzebne, nanieść korekty do budżetu na 2013 rok w parlamencie - dodał.
Premier Donald Tusk w piątek zapowiedział inwestycje rzędu 220 mld zł w łupki, energetykę, drogi, kolej i w gospodarkę z wykorzystaniem BGK, co pozwoli utrzymać tempo wzrostu. Łącznie z środkami z UE inwestycje mają wynieść 700-800 mld zł. Premier zastrzegł, że wszystkie zamierzenia mają być bezpieczne z punktu widzenia deficytu i długu. Rząd zamierza powołać spółkę pod program zatytułowany "Inwestycje Polskie", która do 2015 roku będzie miała możliwości inwestycyjne w wysokości 40 mld zł, a jej operatorem będzie BGK. Premier zaznaczył, że kwota ta nie wpłynie na poziom deficytu i długu publicznego, gdyż użyte zostaną m.in. kapitały zamrożone w udziałach w spółkach skarbu państwa.
Na 2013 r. rząd w projekcie budżetu planuje maksymalny dopuszczalny deficyt na poziomie 35,5 mld zł.