Rząd za uchyleniem ustawy o NFI

- Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o uchyleniu ustawy z kwietnia 1993 r. o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji. Dzięki temu do budżetu może trafić 3,2 mln zł - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

Przewiduje on, że od 1 stycznia 2013 r. przestanie obowiązywać ta ustawa i znikną też ulgi w podatkach dochodowych dla NFI. Rząd szacuje, że uchylenie ustawy może przynieść rocznie około 4,1 mln zł wypływów w sektorze finansów publicznych, z tego 3,2 mln zł powinno trafić do budżetu państwa, a 0,9 mln zł do jednostek samorządu terytorialnego.

Uchylenie tej ustawy oznacza nowelizację wszystkich przepisów z nią związanych. W ocenie ministra skarbu państwa zmiana ta jest konieczna z dwóch powodów.

Po pierwsze, Program Powszechnej Prywatyzacji (PPP) został zakończony. Narodowe Fundusze Inwestycyjne (NFI) są aktualnie spółkami działającymi na podstawie Kodeksu spółek handlowych, o różnym składzie akcjonariatu, w tym z udziałem akcjonariuszy będących podmiotami zagranicznymi. Spółki te nie powinny zatem stosować w swoich nazwach określeń "narodowy" i "fundusz inwestycyjny". Po drugie, zwolnienia podatkowe przyznane NFI straciły swoje uzasadnienie. Z chwilą powołania NFI zwolniono je z płacenia podatków od dochodów pochodzących z dywidend oraz ze sprzedaży udziałów lub akcji firm wchodzących w skład ich portfela inwestycyjnego.

Reklama

Koniec parasola

Oznacza to, że obecnie nie realizując już PPP, NFI znajdują się w uprzywilejowanej sytuacji w stosunku do innych spółek akcyjnych, co jest niezgodne z zasadą równego traktowania przedsiębiorców.

"W projekcie ustawy przyjęto roczny okres ochrony praw nabytych wobec NFI i osób, które nabyły akcje Narodowych Funduszy Inwestycyjnych przed wejściem w życie proponowanych zmian. Okres ten będzie liczony od początku 2013 r. i przejściowo umożliwi zachowanie prawa do zwolnienia z płacenia podatków od dochodów pochodzących z dywidend oraz ze sprzedaży udziałów lub akcji firm wchodzących w skład ich portfela inwestycyjnego" - czytamy w komunikacie CIR.

Trochę historii

W 1995 utworzono 15 Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Stanowiły one element Programu Powszechnej Prywatyzacji. Skarb państwa wniósł do nich akcje sprywatyzowanych byłych przedsiębiorstw państwowych. Każdy pełnoletni obywatel polski był uprawniony do nabycia Powszechnego Świadectwa Udziałowego, które mógł następnie zbyć albo wymienić na akcje jednego z funduszy.

NFI miały prawo sprzedawać posiadane przez siebie akcje lub udziały w przedsiębiorstwach państwowych. Zajmowały się także restrukturyzacją spółek, racjonalizacją zatrudnienia i pozbywaniem się nieprodukcyjnego majątku. Projekt został przygotowany przez Ministerstwo Skarbu Państwa.

- - - - - -

Prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny firmy PwC, specjalnie dla INTERIA.PL: - PPP i NFI to teraz już tylko świadkowie historii polskiej transformacji gospodarczej. Pomysł zaimportowano zza południowej granicy i wtedy, gdy startował program oraz fundusze, nie było wiadomo czy to się sprawdzi. I nie sprawdziło się... NFI w prywatyzacji przemysłu nie odegrały większej roli, niż marginalną, raczej były rozczarowaniem a cały proces był wręcz błądzeniem we mgle. Z uwagi na to nie widzę powodu dla jakichkolwiek preferencji podatkowych i prawnych dla firm, które (tylko) z nazwy są jeszcze Narodowymi Funduszami Inwestycyjnymi. W rzeczywistości to spółki i nie powinny mieć specjalnych korzyści, a ich likwidację uważam za słuszną.

Opr. KM

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »