Rząd zaniepokojony złotym

W czwartek na polskim rynku doszło do przejściowej realizacji korekty. Sygnałem do realizacji zysków była kolejna próba słownej interwencji, tym razem ze strony premiera Marka Belki.

W czwartek na polskim rynku doszło do przejściowej realizacji korekty. Sygnałem do realizacji zysków była kolejna próba słownej interwencji, tym razem ze strony premiera Marka Belki.

Rozmowy rządy z instytucjami monetarnymi najprawdopodobniej jednak nie doprowadzą do podjęcia konkretnych działań. Rada Polityki Pieniężnej stóp procentowych nie obniży, możliwości interwencji ze strony Narodowego Banku Polskiego zaprzeczyła ostatnia wypowiedź prezesa Leszka Balcerowicza. Optymizm inwestorów w stostunku do złotego mogą nieco ostudizć pogłoski, iż Ministerstwo Finansów może rozważać zakup walut przeznaczonych na spłatę zadłużenia zagranicznego na wolnym rynku. Sam minister finansów Mirosław Gronicki zadeklarował, iż rząd zareaguje na umocnienie złotego gdy cena euro spadnie poniżej poziomu 4,10 zł. Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia także na polskim rynku będzie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy w listopadzie.

Reklama

Rynek USD/PLN utrzymuje się nad wsparciem przy cenie 3,11 zł. Oporem pozostaje poziom 3,17 zł. Wsparciem na rynku pozostaje poziom 4,16 zł, barierą dla realizacji zysków jest cena 4,20 zł.

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: rzad | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »