Rząd zapowiada cięcie podatków na pół roku, może to kosztować do 20 mld zł

- Ogólna obniżka podatków nastąpi na pół roku - podkreśla Morawiecki.

- Wdrożyliśmy także dodatek osłonowy. Tarcza 1.0 zadziałała - podkreślił premier, przywołując obniżki cen paliwa z 6 zł do 5,75 zł. - To jednak nie koniec. Idziemy dalej z odważnymi działaniami, które mają ograniczyć skutki inflacji, a w dłuższej perspektywie doprowadzić do obniżenia inflacji. Ta pierwsza tarcza ścięła szczyt inflacyjny o ok. 1-1,5 pkt proc. Ta druga powinna odnieść podobny pozytywny wpływ. Już od 1 lutego wdrażamy kolejne rozwiązanie: z 23 do 8 proc. chcemy obniżyć VAT na paliwa. Polacy zobaczą jeszcze niższe ceny paliwa, za 3, najpóźniej 4 tygodnie. Wpływ na ceny to ok. 60 groszy, może nawet 70 groszy. Do zera obniżamy VAT na żywność. Koszt tegoroczny przekroczyć może 6 mld zł, może nawet do 7 mld zł. Ale jest to bardzo ważne - podkreślał Morawiecki.

- W dużej większości produkty żywnościowe są na stawce 5 proc., czyli najniższej stosowanej w UE. Te produkty, które są na stawce 5 proc. będą na stawce 0 proc. - zapowiedział Morawiecki. - Wszyscy, którzy handlują tymi produktami, powinni uwzględnić to w cenie. Jest UOKiK i inne organy, wszystkie te działania będą uruchomione (żeby sprawdzić, czy obniżka VAT przełoży się na ceny - red.) - mówił Morawiecki.

Jego zdaniem, Tarcza Antyinflacyjna 2.0 "ma chronić polskie rodziny i obniża podatki". - To tarcza, która ma zadziałać nie tylko pozytywnie pod kątem obniżenia oczekiwań inflacyjnych, ale pozostawić w portfelach Polaków jak najwięcej pieniędzy - dodał.

- Mamy teraz trudne czasy i musimy troszczyć się o siebie - podkreślił premier. - Inflacja jest zjawiskiem, które zostało spowodowane przez czynniki zewnętrzne, ale to my musimy na nie w odpowiedni sposób znaleźć odpowiedź. Ponad 80 proc. wpływu na ceny mają czynniki energetyczne, zewnętrzne, czyli manipulacje gazowe rosyjskie, a także dogmatyczna polityka UE. To staje się oczywiste dla wszystkich - dodał Morawiecki.

Od 1 lutego, przynajmniej na pół roku, rząd obniży podatek VAT na paliwa do 8 proc. z 23 proc., co ma spowodować spadek cen na stacjach o 60 do 70 gr na litrze, a w przypadku gazu LPG ok. 40 gr - zapowiedział w ubiegłym tygodniu w rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki. Będzie to kosztowało budżet państwa ponad 3 mld zł. To kolejny ruch rządu po cięciu akcyzy w grudniu, co przełożyło się na spadek cen o 20-30 groszy.

Wywiad premierem Mateuszem Morawieckim dla Interii

To także kolejne działania rządu nakierowane na zmniejszenie kosztów gospodarstw domowych w czasie wysokiej inflacji (ta w grudniu wyniosła 8,6 proc. wg szybkiego odczytu GUS, natomiast w 2021 r. przekroczyła średniorocznie 5 proc.).

Szef rządu przypomniał we wtorek, że wpływ na inflację ma także szybkie wychodzenie z pandemii.

- Za ponad połowę ceny prądu odpowiada polityka klimatyczna - podkreślił. - Ponad 50 proc., a dzisiaj to nawet ponad 60 proc. ceny to koszt emisji CO2, koszt polityki klimatycznej UE - zauważył premier Morawiecki.

- Przygotowaliśmy całą politykę obniżenia cen gazu dla odbiorców indywidualnych, nawet jeśli są oni częścią wspólnot mieszkaniowych. Wszystkie obniżki mogą kosztować od 15 do 20 mld zł - dodał premier.

Jak zauważył: - Zdecydowaliśmy się dodać do tarczy inflacyjnej 2.0 dodać obniżkę VAT na nawozy. - Gaz jest głównym elementem kosztów produkcji nawozów. Ścinamy ten czubek inflacji. Obniżamy oczekiwania inflacyjne. Staramy się wzmacniać polską walutę. Mam nadzieję, że będzie się stale umacniać. Dlatego te ceny nawozów są takie ważne - będziemy poprzez nie wpływać na niższe ceny żywności - dodał premier.

Czy stać na to budżet? - pytał Morawiecki. - Dzisiaj, kiedy budżet państwa jest stabilny, budżet musi być na to stać. Inflacja jest trudną hydrą do pokonania, ale damy sobie radę również z inflacją - podsumował premier. Powiedział także, że "troszczymy się o polskie rodziny, dlatego taką tarczę szczodrą wdrożymy w najbliższym czasie". - Nasza tarcza jest najbardziej rozbudowana, najbardziej wielopunktowa - to też dowód na naszą sprawczość. Inflacja nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Mogę obiecać dwie rzeczy: na pewno walka będzie trudna i my ją wygramy; mogę obiecać, że będziemy robić wszystko, by naszych partnerów przekonywać do działać, które wywrą odpowiednią presję na Rosję i doprowadzą do zbicia cen energii w całej Europie - powiedział szef rządu.

Anna Moskwa, minister klimatu przypomniała, że od tygodnia można składać wnioski o dodatek osłonowy.

- Do prawie 7 mln obywateli trafi 4,7 mld zł. Wnioski można składać w najbliższej gminie - to ona decyduje, który podmiot będzie je rozpatrywać. Dodatek cieszy się bardzo dużą popularnością - mówiła podczas konferencji prasowej Moskwa. Dodatek osłonowy to wsparcie - w zależności dochodu - od 400 do blisko 1500 zł. Wysokość uzależniona jest od wysokości dochodów, liczby domowników i źródeł ogrzewania.

- Przyjęliśmy niezwykle korzystne rozwiązanie - kolejny element wsparcia Polaków w kryzysie gazowym. Nie jest winą obywatela, że zarządca spółdzielni czy wspólnoty nie złożył wniosku, dlatego obróciliśmy tę sytuację: z automatu każda spółdzielnia, każda wspólnota będzie korzystała z taryfy, z wyrównaniem od 1 stycznia. Nie wymaga to żadnych oświadczeń. Wszystkie te podmioty z automatu będą przeniesione do taryfy po wejściu ustawy w życie - podkreśliła minister klimatu.

- Od 1 stycznia to szerokie rozwiązanie pozwoli chronić i obywateli i placówki realizujące zadania mające chronić obywateli - dodała.

- Ogłosimy Tarczę Antyinflacyjną 2.0. Bardzo ważną decyzją będzie kolejna obniżka podatków. Zdecydowałem, że obniżymy stawkę VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc., co przełoży się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 groszy. Cena powinna spaść do około 5 zł - mówił Interii w ostatni piątek premier Mateusz Morawiecki.

- Pamiętajmy, że na początku grudnia 2021 r. litr kosztował już ponad 6 zł. Najpierw był pierwszy ruch, cena spadła zgodnie z zapowiedziami do ok. 5,70 zł, a teraz obniżymy ją o kolejne 60-70 groszy. To kolejne zapowiadane przez nas działanie, które ma pomóc w codzienności polskim rodzinom i polskim przedsiębiorcom. Cena paliwa przekłada się przecież na zdecydowaną większość cen - dodawał premier.

Pod koniec 2021 r. zaczęła obowiązywać obniżka akcyzy na paliwa, która sprawiła, że ceny na stacjach spadły o ponad 20 groszy. Ta zmiana była częścią tzw. Tarczy Antyinflacyjnej 1.0.

W grudniu rząd przedstawił pierwszą tarczę antyinflacyjną.

Tarcza Antyinflacyjna 1.0 składa się z:

- obniżki stawki VAT na gaz ziemny z 23 proc. do 8 proc. - od stycznia do marca 2022 r.;

- zniesienia akcyzy na energię elektryczną i obniżenie stawki VAT na energię elektryczną z 23 na 5 proc. - od stycznia do marca 2022 r.;

- obniżki VAT na ciepło systemowe (ogrzewanie z kaloryferów) z 23 do 8 proc. - od stycznia do marca 2022 r.;

- obniżki ceny paliwa przez maksymalne zmniejszenie akcyzy - do końca maja 2022 r. oraz 0 proc. podatku od sprzedaży detalicznej paliw oraz obniżenia kosztów energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych poprzez wprowadzenie dodatku osłonowego (od 400 zł do 1150 zł na rok, w zależności od dochodu gospodarstwa domowego).

Premier pytany czy te działania w ramach tarczy 1.0 mogą być przedłużone odpowiadał Interii:

- Tak, jeśli trendy inflacyjne się utrzymają, (tarcza 1.0 - red.) będzie przedłużona. Teraz wzmacniamy ją o tarczę 2.0.

Morawiecki pytany czy  to znaczy, że Bruksela pozytywnie odpowiedziała na wnioski polskiego rządu w sprawie obniżki VAT na paliwa mówił Interii: - Unia nie wyraziła jeszcze ostatecznej opinii w tej sprawie.

- Nawet jeśli jest potrzeba takiej zgody, to ja chcę walczyć realnie z inflacją i nie chcę mówić z ironią jak Donald Tusk, że rząd właściwie nic nie może zrobić, bo nie ma magicznego guzika z napisem "niskie ceny". My nie siedzimy z założonymi rękami, rząd robi wszystko, aby ograniczyć skutki inflacji dla ludzi. Dlatego wprowadziliśmy Tarczę Antyinflacyjną 1.0. A teraz kończymy prace nad kolejnymi działaniami - dodaje.

Mateusz Morawiecki podkreślał, że obniżka VAT na paliwa zacznie obowiązywać od 1 lutego, najpierw na pół roku. - Pod koniec tego okresu przeanalizujemy aktualne trendy inflacyjne - mówi Interii.

Premier pytany, od kiedy do zera spadnie stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe, co rząd już zapowiadał wcześniej, mówił:

- Informację czy i od kiedy to wejdzie w życie, podamy w przyszłym tygodniu. Pracujemy jeszcze nad tym mechanizmem - szacujemy roczny koszt tej kolejnej obniżki podatków na 6 do 7 miliardów zł.

- Jeśli inflacja będzie w trendzie spadkowym i na horyzoncie będziemy wyraźnie widzieli jej osłabienie, to będziemy stopniowo wracali do normalnych stawek. Ale żadnego scenariusza nie przesądzam. Natomiast teraz te działania są bardzo ważne, bo dotyczą budżetów polskich rodzin - podkreślał Morawiecki.

Bartosz Bednarz

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami