Rządowy program Czyste Powietrze. Podpisano pół miliona umów
Do 20 stycznia złożono ponad 543 tys. wniosków o wsparcie w ramach rządowego programu Czyste Powietrze i podpisano prawie pół miliona umów - poinformowała w Sejmie wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. Od stycznia na wymianę "kopciucha" i termomodernizację domu można otrzymać do 135 tys. zł dotacji.
Łukaszewska-Trzeciakowska odpowiadała w Sejmie na pytania posłów Lewicy o długofalową strategię dla ciepłownictwa w Polsce, m.in. w związku z przypadkami dużych podwyżek za ogrzewanie, a także o efekty programu "Czyste Powietrze".
Odnosząc się do pytania o program Czyste Powietrze, przypomniała, że 3 stycznia br. wprowadzono w nim zmiany.
- Program został wynegocjowany z organizacjami pozarządowymi, samorządami i stroną społeczną. Efekty są wprowadzone, widzimy ich sukces - zaznaczyła.
W programie można uzyskać dofinansowanie na termomodernizację budynków oraz wymianę starych i nieefektywnych źródeł ciepła. Od 3 stycznia podwyższono progi dochodowe osób, które mogą skorzystać ze wsparcia oraz kwoty dotacji.
Posłanka Lewicy Anita Sowińska podkreśliła, że elektrociepłownia w Piotrkowie Trybunalskim podniosła ceny o 64 proc., a po doliczeniu VAT podwyżka przekroczyła 90 proc. Wskazała, że rozpatrywany na bieżącym posiedzeniu Sejmu projekt nowelizacji ustawy, która ma ograniczyć wzrost stawek do nie więcej niż 40 proc., nie rozwiąże problemów ciepłownictwa.
- Ciepło jest nadal drogie. Został uśmierzony ból, ale choroba pozostała. Chorobą jest przestarzały, nieefektywny system ciepłownictwa, szczególnie w małych i średnich miastach. Potrzebna jest zielona transformacja tego obszaru: większe wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, podniesienie efektywności energetycznej i skuteczny program termomodernizacji budynków - oceniła Sowińska.
Zapytała, dlaczego rząd do tej pory nie przyjął strategii ciepłownictwa w Polsce. Beata Maciejewska, również z Lewicy, dociekała, jakie są efekty realizacji programu "Czyste Powietrze". Powołała się na opinie Alarmu Smogowego, wedle której odsłona programu na ten rok ma wiele wad i wymaga reform.
Wiceminister klimatu wymieniła działania rządu, które miały na celu wsparcie przedsiębiorstw ciepłowniczych i mieszkańców, w tym m.in. gwarancje BGK dla ciepłowni na zakup paliwa oraz wprowadzenie we wrześniu ub.r. tzw. średniej ceny ciepła z rekompensatą - 150,95 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w źródłach ciepła opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym oraz 103,82 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach ciepła.
Zgodnie z projektem, który będzie poddany pod głosowanie Sejmu, wzrost cen dostawy ciepła systemowego, obejmujący wszystkie opłaty i stawki nałożone na odbiorcę, nie może być większy niż 40 proc. w stosunku do cen obowiązujących 30 września 2022 r. Przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie, tak by odbiorca będący podmiotem uprawnionym nie został obciążony nadmiernym wzrostem kosztów ogrzewania.
Łukaszewska-Trzeciakowska przyznała, że system ciepłowniczy w Polsce wymaga zmian, w czym ogromną rolę mogą odegrać biogazownie.