Gazeta wskazuje, że rodzima branża IT domaga się znacznie szerzej zakrojonych działań, które pozwoliłyby przyciągać programistów z kraju ogarniętego represjami reżimu Łukaszenki. O białoruskie talenty musimy rywalizować z Ukrainą, Rosją, Kazachstanem czy Rumunią. Gra toczy się o zachowanie konkurencyjności polskich firm IT, które bardzo potrzebują specjalistów. Branża sugeruje, aby wprowadzić ulgi podatkowe.
Zdaniem analityków, w czasie pandemii technologie internetowe stały się towarem pierwszej potrzeby. W Europie Środkowej i Wschodniej 45 proc. firm przyspieszyło realizację projektów cyfryzacyjnych, a dla 65 proc. cyfryzacja stała się priorytetem.