Rzucamy wyzwanie Słowacji!

12 basenów termalnych o łącznej powierzchni 1.885 metrów kwadratowych otwarto w sobotę w Bukowinie Tatrzańskiej. Terma Bukowina Tatrzańska będzie mogła pomieścić do 1.500 osób.

Temperatura wody w 6 zewnętrznych i 6 wewnętrznych basenach będzie utrzymana w granicach 27-36 stopni C. Obiekt jest podzielony na trzy strefy funkcjonalne - dla dzieci i młodzieży, podstawową oraz część dla niepełnosprawnych. W strefie podstawowej, oprócz głównego basenu pływackiego i basenów z hydromasażem, są również sauny, siłownia, solarium, gabinet kosmetyczny oraz odnowy biologicznej.

Termy posiadają oddzielny basen dla niepełnosprawnych, pomieszczenia do rehabilitacji, gabinety masażu oraz gabinet lekarski. Właścicielem obiektu jest Bukowiańskie Towarzystwo Geotermalne Sp. z o.o., które liczy 51 udziałowców, mieszkańców Bukowiny Tatrzańskiej.

Reklama

Historia odwiertu ze złożem wód geotermalnych sięga 1987 roku, kiedy zespół pracowników Polskiej Akademii Nauk, Akademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie, Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa oraz Oddziału Karpackiego Państwowego Instytutu Geologicznego opracował projekt badań geologicznych, określających zasoby i warunki eksploatacji surowców energetycznych w niecce podhalańskiej. Przewidziano wykonanie 9 głębokich otworów. Jednym z nich był otwór w Bukowinie Tatrzańskiej, wykonany w latach 1990- 1991. Budowa basenów rozpoczęła się w kwietniu 2007 roku. W planach jest również budowa hotelu.

Energia geotermalna w niedalekiej przyszłości może odegrać jedną z pierwszoplanowych ról w krajowym bilansie źródeł energii. Co więcej wykorzystanie przyjaznych środowisku zasobów energii geotermalnej jest realne i ekonomicznie uzasadnione dla wielu obszarów na terytorium Polski. Dlaczego, więc to rozwiązanie jest tak mało wykorzystywane obecnie w naszym kraju?

Zasoby energii geotermalnej w Polsce

W opinii wielu naukowców i specjalistów, energia geotermalna powinna być traktowana jako jedno z głównych odnawialnych źródeł energii w Polsce. Przemawia za tym fakt, że Polska należy do państw posiadających bardzo duże zasoby energii geotermalnej. Zasoby wód geotermalnych można spotkać w skałach budujących przeważającą część naszego kraju przede wszystkim na terenach Niżu Polskiego, Sudetów i Podhala. Do praktycznego zagospodarowania nadają się obecnie wody występujące na głębokościach do 3-4 km. Temperatury wód w takich złożach osiągają od 20 do 130°C. Interesujące warunki posiadają również Sudety. Zatwierdzone zasoby eksploatacyjne wód geotermalnych z odwiertów, dla których wykonano odpowiednie badania i dokumentacje, wahają się w zakresie 50-550 m3/h. Według realistycznych ocen, biorąc pod uwagę aktualne ceny tradycyjnych nośników energii, opłacalne pod względem ekonomicznym zakłady i instalacje geotermalne można budować na ok. 40% powierzchni kraju. Bardziej optymistyczne podejście zakłada znacznie większe możliwości w tym zakresie. Spośród wymienionych rejonów, najlepsze warunki geotermalne występują na rozległym obszarze Niżu Polski. Wyjątkowo korzystnymi warunkami geotermalnymi cechuje się również rejon Podhala.

Podhale zawojuje rejon

Pomimo tak licznego występowania wód ich eksploatacja nie jest łatwa. Główną przeszkodą są zarówno warunki wydobycia jak i ekonomiczna strona tego typu przedsięwzięcia. Jak dotąd na terenie Polski funkcjonują cztery geotermalne zakłady ciepłownicze, które znajdują się w:

1.	Bańska Niżna (4,5 MJ/s, docelowo 70 MJ/s), 
2.	Pyrzyce     (15 MJ/s, docelowo 50 MJ/s), 
3.	Mszczonów   (7,3 MJ/s), 
4.	Uniejów     (2,6 MJ/s).

Zielone światło

dla gorących źródeł w Polsce. Posłowie wcześniej wprowadzili zerowe stawki opłat za wydobycie wód termalnych. Dotychczas inwestorzy musieli płacić wysokie stawki za korzystanie ze źródeł termalnych - od 0,26 zł do 0,78 zł za metr sześcienny. Przewyższały one kilkakrotnie stawki obowiązujące np. na Słowacji, dlatego tam "geoparki" powstawały jak grzyby po deszczu. A polscy turyści do gorących źródeł musieli jeździć na południe i zostawiali pieniądze w tamtejszych kąpieliskach.

Polska ma po Węgrzech i Słowacji największe zasoby wód termalnych w Europie. Dotychczasowe opłaty skutecznie zniechęcały jednak naszych przedsiębiorców i gminy do wykorzystywania energii źródeł termalnych. Zmiana polityki fiskalnej państwa przyniesie same zyski samorządom, do których będzie wpływać więcej pieniędzy z turystyki i opłat pośrednich. Pojawią się też nowe miejsca pracy i kapitał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bukowina Tatrzańska | Słowacja | wyzwanie | zasoby | Bukowina | stawki | wody | wyzwania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »