Salwador chce kupować jednego bitcoina dziennie. W tle obawy o gospodarkę

Upadek wielu projektów i krach rynkowy sprawiły, że inwestorzy zaczęli wątpić w sens przenoszenia swoich środków na rynki kryptowalut. Niektórzy głoszą nawet kres bitcoina i innych cyfrowych pieniędzy. Inni jednak nie tracą nadziei, twierdząc, że plotki o śmierci kryptowalut pozostają przedwczesne.

Półtora roku temu Salwador zaszokował cały świat, przyjmując BTC jako prawny środek płatniczy. Teraz, pomimo spadku kursu poniżej 16 tys. dolarów, państwo z Ameryki Środkowej chce rozszerzyć swój stan posiadania.

Wydaje się, że po upadku giełdy FTX, spadki notowań bitcoinów jeszcze bardziej nabierają tempa. Wczorajsze notowania BTC znalazły się 75,93 proc. poniżej swoich cen sprzed roku. Właśnie wtedy kryptowaluta wyceniana była najwyżej (cena maksymalna wyniosła wtedy 69 tys. dolarów).

Strategia kupowania bitcoinów według ustalonego harmonogramu zamiast w reakcji na ruchy rynkowe jest znana jako uśrednianie kosztów w dolarach (DCA). Zaletą DCA jest to, że usuwa emocjonalny komponent podejmowania decyzji, eliminuje zmienność i w efekcie płaci się mniej w dolarach za inwestycję w dłuższej perspektywie, niż w przypadku tzw. timingu rynku.

Decyzja Bukele i Suna o zastosowaniu strategii DCA pojawia się jednak w momencie, gdy niedawny upadek FTX, giełdy kryptowalutowej Sama Bankmana Frieda, grozi przedłużeniem bessy na rynku kryptowalutowym. Analitycy obawiają się, że cena bitcoina może spaść nawet do 13 tys. dolarów za 1 BTC.

Decyzja Bukele nie spotkała się ze zrozumieniem odbiorców. Wielu użytkowników Twittera krytykuje polityka za to, że "gra w kasynie państwowymi pieniędzmi" i naraża kraj na bankructwo.

Salwador ogłosił bitcoina jako legalny środek płatniczy w czerwcu ubiegłego roku w nadziei, że kryptowaluta pomoże rozwiązać długotrwałe problemy gospodarcze. Od tego czasu zadłużony naród zakupił 2381 BTC, rzekomo po średniej cenie 43 tys. dolarów za 1 BTC . Justin Sun w imieniu Tron DAO Reserve zabezpiecza te wszystkie transakcje. Przedwczoraj przedsiębiorca zapowiedział, że będzie wspierać największą giełdę kryptowalut - Binance - w misji tworzenia funduszu odbudowy branży krypto.

Nayib Armando Bukele Ortez jest najmłodszym prezydentem w historii Salwadoru. 41-latek jest potomkiem palestyńskich emigrantów i muzułmaninem.

Krzysztof Maciejewski