Sasin: Rząd pracuje nad podatkiem od nadmiarowych zysków spółek górniczych i paliwowych
Według informacji przekazanych przez wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w czwartkowym wywiadzie w Radiu Plus, rząd pracuje nad podatkiem od nadmiarowych zysków od spółek górniczych i paliwowych. Jak zaznaczył, szczegóły zostaną podane wkrótce. Notowania PKN Orlen i innych największych spółek sektora zareagowały na te zapowiedzi spadkami.
- Spółki górnicze na rosnących cenach węgla zarobiły bardzo. Zyski JSW były rekordowe w zeszłym roku, zapowiadają się także rekordowe w tym roku. I jest kwestia Orlenu, przetwórstwa przerobu ropy naftowej - powiedział Jacek Sasin.
Projekt regulacji ma być gotowy jeszcze w marcu. Prace koordynuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska we współpracy z Ministerstwem Aktywów Państwowych oraz Ministerstwem Finansów.
- Pracujemy nad stworzeniem mechanizmu, który by wyrównał te dysproporcje, czyli zyski, które wynikają nie z rozszerzenia działalności, ale ze wzrostów cen - powiedział wicepremier.
Szef MAP zaznaczył, że spółek energetycznych nie można "ostrzyc jak owce, do gołej skóry, bo potrzebujemy też inwestycji".
- Orlen zamierza zainwestować ogromne pieniądze np. w offshore. (...) Jeśli chcemy transformacji energetycznej, to trzeba zainwestować ogromne środki. (...) Musimy balansować - stwierdził.
1 lutego serwis WysokieNapięcie.pl poinformował, że zaczęły się nieoficjalne konsultacje w sprawie ewentualnego wprowadzenia podatku od nadmiernych zysków firm naftowych i węglowych. Jeszcze tego samego dnia Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaprzeczyło, że prowadzi jakiekolwiek działania w tej sprawie.
Przypomnijmy, że "podatek Sasina" (tak nazwano nową, zapowiadaną daninę) trafił "do kosza" jeszcze w ubiegłym roku, choć "ojciec chrzestny" tych regulacji (sam wicepremier Sasin) zapowiedział wtedy, że jego resort pracuje nad tym, "aby być może wróciły one w nieco zmienionej formie".
W opublikowanym 3 lutego wywiadzie dla Interii premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że w Polsce podatek od nadmiarowych zysków spółek górniczych i paliwowych jest realizowany poprzez "mechanizmy ceny maksymalnej na prąd i gaz i redystrybucje w schematach kompensacyjnych dla tych nośników energii".
- Mechanizmy, które wprowadziliśmy, ograniczyły te zyski 3-4 krotnie, dzięki czemu finansujemy wsparcie dla odbiorców energii czy gazu - powiedział szef rządu.
W przypadku takich gigantów jak Orlen czy JSW, nowa danina mogłaby być liczona w setkach milionów złotych, a nawet w miliardach złotych.
Na deklaracje Jacka Sasina akcje największych polskich spółek z sektora paliwowego i górniczego notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) zareagowały spadkami.
Ok. godz. 10:20 walory JSW zniżkowały o 4,72 proc., KGHM o 2,16 proc., PKN Orlen o 2,05 proc., a PGE o 2,14 proc. Na zamknięciu sesji kurs akcji JSW spadł o 5,94 proc., KGHM o 3,14 proc., PKN Orlen o 1,69 proc., a PGE o 4,39 proc.
Subindeks WIG-ENERG tracił o godz. 10:10 1,25 proc., a na zamknięciu sesji zniżkował o 3,10 proc.
Zobacz również: