Seniorzy jednym z priorytetów polityki lekowej - Radziwiłł
- Potrzeba docenienia starszych osób jest jednym z priorytetów działań ministra zdrowia w ramach polityki lekowej, a także szeroko rozumianej polityki senioralnej - mówił minister Konstanty Radziwiłł, przedstawiając w Sejmie projekt wprowadzający darmowe leki dla seniorów.
W środę, na wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji senioralnej oraz zdrowia posłowie zajmują się projektem przyznającym osobom powyżej 75 lat prawo do bezpłatnych leków, znajdujących się na wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia.
Radziwiłł podkreślił, że realizowana przez jego resort polityka lekowa ma przede wszystkim zagwarantować obywatelom dostęp do skutecznych i bezpiecznych leków, a jednocześnie zmniejszyć udział starszych pacjentów w kosztach leczenia.
Przypomniał, że osoby w podeszłym wieku są jedną z grup społecznych, którym zgodnie z konstytucją władze publiczne są obowiązane zapewnić szczególną opiekę zdrowotną. - W projekcie ustawy podjęto się zwalczania zjawiska braku faktycznego dostępu starszych osób do leczenia ze względów ekonomicznych - podkreślił minister. Dodał, że wielu pacjentów ze względów finansowych rezygnuje z wykupienia leków lub przeznaczają na nie znaczną część swojego dochodu.
- Potrzeba docenienia tej grupy społecznej - starszych osób, jest jednym z priorytetów działań ministra zdrowia w ramach realizacji polityki lekowej państwa, a także szeroko rozumianej polityki senioralnej - mówił Radziwiłł.
Bezpłatne leki dla osób, które ukończyły 75. rok życia, to jedna z zapowiedzi z expose premier Beaty Szydło.
Zgodnie z projektem osoby po 75. roku życia będą mieć prawo do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, które będą wymienione w wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia. Pierwszy taki wykaz minister ma ustalić najpóźniej do 1 września br.
W wykazie tym mają znaleźć się w szczególności medykamenty związane z leczeniem chorób wieku podeszłego. Minister, kwalifikując produkty do wykazu, będzie także kierował się dostępnością oraz bezpieczeństwem ich stosowania oraz skutkami dla budżetu państwa oraz NFZ.
Bezpłatne leki będą mogli pacjentowi przepisywać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (wskazany w deklaracji wyboru) oraz niektóre pielęgniarki. Przepisywać je będą też mogli lekarze posiadający prawo wykonywania zawodu, którzy zaprzestali wykonywania zawodu i wystawili receptę dla siebie, małżonka, wstępnych w linii prostej oraz rodzeństwa.
Założono, że w latach 2016-2025 maksymalny limit wydatków z budżetu państwa, będących konsekwencją wejścia ustawy w życie, wyniesie prawie 8,3 mld zł. W 2016 r. koszt funkcjonowania ustawy określono na 125 mln zł.
W związku ze zwiększającą się liczbą osób starszych oraz z potencjalnym poszerzaniem wykazu leków założono stopniowy wzrost kwoty refundacji o ok. 15 proc. rocznie w ciągu kolejnych 6-7 lat, a następnie spowolnienie tego wzrostu do ok. 6 proc. Ustawa ma wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia.
Na liście leków mają się znaleźć głównie specyfiki stosowane u osób starszych, przede wszystkim te, które są dotychczas objęte 30- i 50-proc. odpłatnością. Bezpłatne leki dla osób, które ukończyły 75. rok życia, to jedna z zapowiedzi z expose premier Beaty Szydło. Na początku stycznia zakończyły się konsultacje społeczne projektu 75+.
Naczelna Rada Lekarska postulowała uzależnienie prawa do bezpłatnych leków od sytuacji materialnej pacjenta. Zdaniem NRL uprawnienie seniorów do bezpłatnych leków nie powinno natomiast zależeć od tego, czy receptę wystawia lekarz POZ, czy inny lekarz. O szczegółowa informację o projekcie apelowali do ministra zdrowia posłowie PO.
Sprawdź: PROGRAM PIT 2015