Sępy krążą nad Bernanke
Gospodarka Stanów Zjednoczonych poprawia się stopniowo i skokowo - powiedział Jan Hatzius, główny ekonomista Goldman, Sachs & Co. w Nowym Jorku.
"Gospodarka USA się stabilizuje. Wyszliśmy z głębokiej recesji pod koniec 2008 roku i idziemy do możliwego wzrostu PKB w drugiej połowie 2009" - twierdzi Hatzius. Dodał, iż sytuacja w gospodarce poprawia się stopniowo, a za sześć miesięcy od dzisiaj zarówno dane o PKB, jak i bezrobociu, czy z ISM będą dużo lepsze niż obecnie.
Bank centralny Stanów Zjednoczonych (Fed) najprawdopodobniej pozostawi natomiast niezmienionym poziomie stopy procentowe - twierdzą ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg.
Główna stopa procentowa funduszy federalnych wynosi obecnie 0 do 0,25 proc. Decyzja o stopach procentowych zostanie ogłoszona w środę o 20.15 czasu polskiego.
Decyzja Fed pozostaje w cieniu dyskusji na temat przyszłości szefa Fed, Bena S. Bernanke.
Kadencja Bernanke upływa 31 stycznia 2010 roku i wciąż trwa dyskusja, czy powinien on pozostać na tym stanowisku.
"Sępy krążą. Bernanke pozostanie w defensywie" - twierdzi David M. Jones, były ekonomista Fed, obecnie prezes DMJ Advisors LLC w Denver.
Prezydent Barack Obama stwierdził, że Bernanke robi kawał dobrej roboty. Powstrzymał się jednak od jasnego potwierdzenia, iż obecny szef Fed może być spokojny o reelekcję.
Pośród możliwych kandydatów na stanowisko szefa Fed wymienia się Lawrencea Summersa (szefa Narodowej Rady Ekonomicznej) czy Janet Yellen (prezes Banku Rezerw Federalnych z San Francisco).