Sieć dyskontów szykuje wielką ekspansję. W planach setki nowych sklepów

Action w ostatnim czasie nie tylko otwierał nowe sklepy i pracował nad uruchomieniem kolejnych placówek, ale również mocno rozwijał produkty marek własnych.  

- Nasi klienci bardzo cenią marki własne Action ze względu na ich bezkonkurencyjny stosunek ceny do jakości. Dlatego nieustannie inwestujemy w jakość i trwałość tych produktów - powiedział dyrektor generalny Action Hajir Hajji. 

Action chce być liderem w każdej z oferowanych 14 kategorii produktów. 

Action w zeszłym roku przyciągał klientów również obniżkami ponad 1 tys. 300 cen produktów, co było uzupełnieniem 2,5 tys. zeszłorocznych obniżek.

Action w drugiej połowie roku główny nacisk zamierza kłaść na rozwój swojej sieci dyskontów niespożywczych.

Obecnie sieć obsługuje każdego tygodnia średnio ponad 17,3 mln klientów w 2 685 sklepach w 12 krajach. Poza Polską sklepy Action znajdziemy również w Holandii, Belgii, Francji, Niemczech, Luksemburgu i Austrii. 

Sieć placówek ma się w najbliższych miesiącach powiększyć. Od początku roku otwartych zostało 119 nowych sklepów. Tymczasem - jak podał portal dlahandlu.pl - do końca tego roku Action otworzy kolejne 330 obiektów. 

Nowe placówki, to nowe miejsca pracy. Już teraz holenderski dyskont zatrudnia ponad 72 tys. pracowników. Tylko w tym roku Action stworzył 3 182 nowych miejsc pracy. 

Również inna sieć detaliczna oferująca artykuły do domu - Pepco - na wiosnę zdradziła plany otwierania nowych sklepów. Jak mówił w kwietniu Andy Bond, przewodniczący rady dyrektorów grupy, Pepco dąży "do zbudowania wiodącej pozycji na rynku europejskich detalistów dyskontowych".  

Pomóc w tym mają plany otwarcia w najbliższym czasie co najmniej 400 nowych sklepów, co oznaczałoby, że Pepco może mieć ponad 5 tys. placówek jeszcze w tym roku.