Decyzja o wprowadzeniu podatku została podjęta po tym, jak Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) wyznaczyła "Długoterminowy cel". Jest nim osiągnięcie zerowej emisji netto dwutlenku węgla w międzynarodowym lotnictwie do roku 2050.
Podatek od SAF. Zmniejszyć emisję gazów
Od 2024 r. Singapur realizuje plan zrównoważonego lotnictwa, którego celem jest zmniejszenie emisji gazów na krajowych lotniskach o 20 procent do 2030 r., w stosunku do poziomu z 2019 roku. W ramach tego planu nowy podatek "został ustalony na podstawie ilości paliwa SAF potrzebnej do osiągnięcia celu" (1 proc.) oraz prognozowanej ceny paliwa SAF w stosunku do konwencjonalnego paliwa lotniczego.
Podatek od zrównoważonego paliwa lotniczego obejmie podróżnych opuszczających kraj. Będzie obowiązywał na wszystkie bilety sprzedawane od 1 kwietnia 2026 r., na loty od 1 października. Dla osób rozpoczynających podróż w Singapurze podatek będzie wyszczególniony jako osobna opłata na paragonach za bilety lotnicze. "Podróżni przesiadający się na inne linie lotnicze, podczas transferu, nie będą musieli płacić dodatkowo" - powiedział amerykańskiej telewizji ABC dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju CAAS Daniel Ng.
Podatek od SAF. Wielkość zależy od celu podróży
Wysokość opłat będzie się różniła w zależności od odległości pokonanej przez pasażera oraz klasy podróży. Będą one podzielone na cztery kategorie geograficzne. Europa zaliczono do trzeciej grupy. Oprócz Starego Kontynentu wejdą do niej:Afryka, Azja Środkowa i Zachodnia, Bliski Wschód, wyspy Pacyfiku i Nowa Zelandia. Urząd Lotnictwa Cywilnego Singapuru zdecydował, że w tej grupie dla biletów w klasie ekonomicznej podatek wyniesie 6,40 dol. singapurskich, czyli równowartość 18 zł. Dla klasy premium - 25,60 dolara - 72 zł.
Grupa pierwsza obejmuje Azję Południowo-Wschodnią. Opłaty w zależności od klasy wyniosą odpowiednio 1 i 4 dolary singapurskie (SGD). Za państwa drugiej grupy - Azję Północno-Wschodnią, Azję Południową, Australię i Papuę-Nową Gwineę - trzeba będzie dopłacać 2,80 i 11,20 SGD. A za czwartą - do wszystkich Ameryk - 10,40 i 41,60 SGD.
Dyrektor generalny CAAS, Han Kok Juan podkreślił, że "wprowadzenie opłaty SAF stanowi ważny krok w dążeniu Singapuru do budowy bardziej zrównoważonego i konkurencyjnego węzła lotniczego". Podatek ma przyczynić się do zrównoważonego rozwoju, po kosztach, które węzeł lotniczy jest w stanie udźwignąć. "Musimy zacząć. Zrobiliśmy to w sposób przemyślany i dajemy branży, firmom i społeczeństwu czas na dostosowanie się" - informuje Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Paliwo SAF. Ekologiczne ale drogie
Z definicji Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) wynika, że SAF to "paliwo płynne, obecnie wykorzystywane w lotnictwie komercyjnym, które pozwala ograniczyć emisję CO2 nawet o 80 procent". Można je uzyskać z różnych źródeł, w tym z olejów, tłuszczów, odpadów zielonych i upraw nienadających się do spożycia, lub poprzez proces syntetyczny, który polega na wychwytywaniu węgla z powietrza. Według różnych źródeł, jest ono od 2 do 5 razy droższe od tradycyjnego paliwa lotnicze.
IATA podkreśla, że "jest to zrównoważony surowiec", ponieważ nie stanowi konkurencji dla upraw żywności ani zasobów wodnych i nie powoduje degradacji lasów. "Podczas gdy paliwa kopalne przyczyniają się do ogólnego poziomu CO2, SAF poddaje recyklingowi CO2, który został pochłonięty przez biomasę wykorzystywaną w surowcu w trakcie jego cyklu życia". Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) informuje, że co najmniej 175 lotnisk na całym świecie już dystrybuuje SAF dla przewoźników komercyjnych. W sektorze zapowiedziano inwestycje o wartości ponad 103 miliardów dolarów.












