Skąd wziąć 2 mld zł?

Urzędnicy sięgną do naszych kieszeni, jeśli Sejm nie uchwali dwóch poprawionych ustaw z tzw. planu oszczędnościowego Hausnera - ostrzega minister finansów Mirosław Gronicki.

- Jeżeli nie ruszymy spraw związanych ze świadczeniami społecznymi, w takiej sytuacji jedyne wyjście w przyszłości to jest podwyższenie podatku, na to, żeby zbilansować budżet - mówi Gronicki.

Mirosław Gronicki zapowiedział, że jeżeli Sejm nie uchwali podwyżek stawek ZUS dla przedsiębiorców, to on podwyższy podatki. Możemy być spokojni o zwykły podatek, choć Zbigniew Chlebowski z PO żartuje, że po wprowadzeniu 50-proc. stawki wszystko jest możliwe. - Kto wie, czy minister finansów nie zaproponuje Polakom może jeszcze jednej stawki; może to będzie 95 proc., bo myślę, że te 5 procent trzeba dochodu podatnikom zostawić - żartuje Chlebowski.

Reklama

PIT-u zmienić już nie można, można za to podnieść VAT albo akcyzę np. na alkohol czy samochody. - Nie wiadomo, kto ministrowi Gronickiemu na takie żarty pozwoli - studzi fiskalny apetyt ministra Kazimierz Marcinkiewicz. W Sejmie szantaż Gronickiego został bardzo źle odebrany, jest więc mało prawdopodobne, że w trosce o budżet posłowie tym razem zgodzili się na podwyżki składek ZUS-owskich, nawet w wersji bardzo złagodzonej.

Rząd szuka 2 mld zł, których brakuje w przyszłorocznym budżecie. Wszystko dlatego, że Sejm nie zgodził się na podniesienie stawki ZUS dla przedsiębiorców. Reporterzy RMF mają pomysł, gdzie szukać tych pieniędzy.

Politycy będą zapewne chcieli wyciągnąć tę sumę z naszych kieszeni. Ale przecież brakujące środki można znaleźć w budżetach różnych urzędów, ministerstw czy Sejmu. Szczególnie ten ostatni może tu być bardzo pomocny - posłowie mogą np. zaoszczędzić na służbowych podróżach czy odprawach. W ten sposób budżet państwa zyskałby naprawdę pokaźną sumkę. Posłuchaj relacji Magdaleny Sakowskiej:

W

Pieniędzy można poszukać także w Pałacu Namiestnikowskim. Jak już informowali reporterzy RMF, w przyszłym roku Kancelaria Prezydenta tylko na ordery i odznaczenia chce wydać aż 5 mln złotych. Nie wystarczy to wprawdzie, by załatać budżetową dziurę, ale na dobry początek dobre i to.



A może Ty masz jakiś pomysł na znalezienie brakujących pieniędzy? Najlepsze pomysły pomożemy zrealizować!

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: mirosław gronicki | Weźże | minister | stawki | Sejm RP | budżet | minister finansów | ZUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »