Składka nie od razu wyższa

Składka zdrowotna nie będzie natychmiast podwyższona - zapewniła wieczorem w TVN24 Zyta Gilowska, ponownie powołana na stanowisko wicepremier i minister finansów.

Na konferencji prasowej premier Jarosław Kaczyński zapowiedział plany zwiększenia nakładów na służbę zdrowia. W tym celu zaproponował, aby połowę środków z Funduszu Pracy przeznaczyć na zdrowie oraz zwiększyć składkę zdrowotną od 2009 roku, co roku o 1 pkt. proc.

- Uważam, że z takimi deklaracjami trzeba bardzo ostrożnie. Niewykluczone, że w perspektywie okaże się, że te słowa są słuszne. Natomiast to absolutnie nie oznacza, że składka będzie podwyższona natychmiast - podkreśliła Gilowska.

Jej zdaniem, w systemie ochrony zdrowia jest bardzo dużo dodatkowych pieniędzy.
- W tym roku to będzie więcej środków finansowych o ok. 9 mld zł, w przyszłym roku o ok. 11 mld zł, co oznacza, że od ostatnich wyborów parlamentarnych do końca przyszłego roku w tym systemie będzie 60 proc. więcej środków - powiedziała Gilowska.

Reklama

- Rozumiem tych, którzy twierdzą, że potrzeba jest jeszcze więcej pieniędzy - dodała.

Wicepremier odniosła się również do wypowiedzi PO, która zarzuca Gilowskiej chęć likwidacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS).

- Nigdy nie mówiłam o likwidacji KRUS-u - podkreśliła. Jej zdaniem, system ten nie powinien obejmować "obszarników, osoby, które mają ogromne gospodarstwa rolne". Zapewniła, że w resorcie finansów trwają prace w sprawie reformy KRUS-u.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gilowska | KRUS | składka | wicepremier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »