Skutki suszy odczujemy dopiero za kilka tygodni
Warunki agrometeorologiczne już od kilkunastu tygodni bardzo niekorzystne. Głównie z powodu suszy - choć wcześniej dały się we znaki także przymrozki - stan upraw jest znacznie gorszy niż w dwóch poprzednich latach i wyraźnie słabszy od przeciętnego z lat 1991-1995. Straty wystąpiły także w uprawach sadowniczych.
Z ostatnich badań Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na rynku produktów rolnych w maju - czerwcowe dane znane będą za kilkanaście dni - utrzymała się tendencja wzrostowa cen zbóż. Nadal rosły również ceny trzody chlewnej i drobiu. Ceny żywca wołowego i bydła do chowu nie uległy istotnym zmianom. Obniżyły się natomiast targowiskowe ceny ziemniaków. I tak w stosunku do poprzedniego miesiąca pszenica podrożała o 8,2 proc. (do 57,2 zł/q), a żyto - o 3,9 proc. (do 39,1 zł/q). Ceny skupu tych zbóż były wyższe od notowanych przed rokiem odpowiednio o 33,4 proc. i 38,0 proc. Natomiast ceny ziemniaków były wprawdzie tańsze o 10,1 proc. niż w kwietniu, ale aż o 85,8 proc. droższe niż przed rokiem.
Wobec większego niż w poprzednim miesiącu, ale niższego niż w maju ubiegłego roku skupu trzody chlewnej, cena żywca wieprzowego wzrosła o kolejne 4,1 proc. (do 3,54 zł/kg) i była o 25,9 proc. wyższa niż przed rokiem. Wzrost cen żywca odnotowano również na targowiskach. Ceny prosiąt. po nieznacznym wzroście w kwietniu, w maju zwiększyły się o 3,5 proc. i były o 18,6 proc. wyższe niż przed rokiem. Opłacalność tuczu trzody chlewnej wyrażona relacją ceny skupu żywca do ceny zestawu pasz nadal była niska - wyniosła 7,6 wobec 8,8 przed rokiem.
Natomiast przy znacznie większym niż w kwietniu i przed rokiem skupie bydła, jego ceny - po obserwowanym kilkumiesięcznym wzroście - w maju nie uległy istotniejszym zmianom. Utrzymał się niewielki wzrost cen młodego bydła rzeźnego. W porównaniu z cenami sprzed roku cena żywca wołowego w skupie (2,80 zł/kg) była o 8,2 proc. wyższa, a na targowiskach (2,71 zł/kg) - o 5,9 proc. wyższa. Nadal natomiast rosły ceny skupu drobiu rzeźnego. W maju zwiększyły się one o 2,9 proc. (do 3,20 zł/kg) i były o 17,8 proc. wyższe niż przed rokiem.
I jeszcze parę istotnych informacji. W okresie styczeń-maj skupiono 565,1 tys. ton żywca rzeźnego, a więc o 1,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, z tego wieprzowego - o 1,7 proc. więcej, wołowego - o 12,1 proc. więcej, zaś drobiowego - o 1,9 proc. mniej. Od początku roku skupiono 2,4 mld litrów mleka, co w stosunku do sytuacji sprzed roku oznacza spadek o 1,9 proc. Jego cena wprawdzie obniżyła się w stosunku do kwietnia o 1,1 proc., ale była o 30,9 proc. wyższa niż przed rokiem.
Z tego zestawienia wynika, że polskie rolnictwo zaczęło już odczuwać skutki suszy, choć w pewnej, nie dającej się jednak określić mierze, wzrost cen ma charakter spekulacyjny. Nie można się jednak oszukiwać - niezależnie od resortowych ingerencji i zwiększonego importu ziarna już w najbliższych dwóch miesiącach ceny spożywczych produktów rolnych powinny wyraźnie pójść w górę.
