Sobie a posłom...

Gwoździem programu czterodniowego posiedzenia Sejmu będzie oczywiście expose premiera Marka Belki oraz głosowanie nad wotum zaufania, poprzedzone przesłuchaniami ministrów w komisjach.

Gwoździem programu czterodniowego posiedzenia Sejmu będzie oczywiście expose premiera Marka Belki oraz głosowanie nad wotum zaufania, poprzedzone przesłuchaniami ministrów w komisjach.

Zgodnie z zasadą budowania napięcia, zostało to wpisane do scenariusza dopiero na piątek, a samo głosowanie odbędzie się późnym wieczorem. Widzowie dreszczowca nie muszą jednak czekać na końcową scenę, albowiem mogą ją sobie wyobrazić - w tym podejściu Sejm gabinet Belki odrzuci, co wcale nie wyklucza jego zatwierdzenia w trzeciej próbie, gdy polityczna śmierć zajrzy posłom w oczy.

Pracujący nad expose prezes Rady Ministrów doskonale zdaje sobie sprawę, iż nie będzie ono oceniane merytorycznie.

Pazerność wszystkich sejmowych klubów i kół Marek Belka wycenił na... czterdzieści stanowisk ministerialnych - ale przecież nie ma aż tylu do rozdania, a poza tym rząd został już sformowany. W tym stanie rzeczy program działania rządu zostanie wygłoszony w powietrze, do może nie pustej, ale na pewno przerzedzonej sali. Długość i zawartość expose nie jest uregulowana w żadnych przepisach, dlatego wystarczyłaby jednozdaniowa deklaracja: "Chcielibyśmy porządzić jak najlepiej". Wszystko inne będzie przerostem formy nad politycznymi realiami.

Reklama
Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: głosowanie | wotum zaufania | posłowie | Marek Belka | NAD | expose
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »