Sojusz przeciw TP

Najwięksi alternatywni dostawcy internetu oskarżają TP o nadużywanie monopolistycznej pozycji i ograniczanie im dostępu do jej sieci. Kierowana przez Marka Józefiaka TP pobiera opłaty za internet zarówno od klientów jak i operatorów. W pewnym sensie ci ostatni subsydiują tanie łącza telekomu dla użytkowników indywidualnych.

Niezależni dostawcy internetu są skazani na współpracę z Telekomunikacją Polską, a ta żąda od nich horrendalnych stawek za hurtowy dostęp do jej sieci TPNET.

Jest on ponad ośmiokrotnie droższy niż u zagranicznych operatorów - twierdzi Jaromir Łaciński, dyrektor ds. Regulacji i Interkonektu w Energis Polska. Inni dostawcy mówią to samo, ale nieoficjalnie. Boją się represji TP, np. uciążliwych problemów technicznych.

Gehenna z Neostradą

Na świecie łączy się sieci operatorów tzw. peeringami, umożliwiającymi bezpłatną wymianę ruchu i dostęp do zasobów. W Polsce stosują je niemal wszyscy liczący się dostawcy internetu, poza TP. Rozważamy możliwość wprowadzenia peeringu dla równorzędnych partnerów. Poważną przeszkodą są jednak przepisy podatkowe - mówi Barbara Górska, rzecznik TP. Telekomunikacja jest największym dostawcą internetu. Wprowadzenie przez nią dość taniej i szybkiej Neostrady stało się początkiem gehenny operatorów alternatywnych. Spowodowało szybki wzrost ruchu w sieci i konieczność dokupienia przez nich łącz do TPNET.

Reklama

Sęk w tym, że klienci TP pobierają znacznie więcej danych z sieci innych dostawców, a nie odwrotnie. Teoretycznie więc to narodowy operator powinien być płatnikiem. Podpięcie do sieci Netii nowego klienta hostingowego lub posiadającego atrakcyjne zasoby zwiększa tę dysproporcję. Zmusza Netię do kosztownego powiększania tzw. punktu styku - mówi Maciej Kocięcki, dyrektor ds. rozwoju usług w Netii.

Blokada monopolisty?

Alternatywni próbują zminimalizować koszty i coraz częściej łączą się z siecią TP poprzez zagranicę. Możemy kilka razy taniej oferować dostęp do polskich zasobów poprzez zagranicznych operatorów, ale istnieje ryzyko, że TP zablokuje ten ruch - mówi Michał Ciemiński, wiceprezes Tel-Energo.

Dostawcy internetu chcą zewrzeć szyki i postawić TP zdecydowany opór. Snują nawet plany uniemożliwienia dostępu jej klientom do zasobów sieci operatorów alternetywnych. Być może wkrótce, próbując wejść na stronę ulubionego portalu, klient TP zobaczy napis Nie możesz teraz skorzystać z naszych zasobów. Twój operator za to nie zapłacił - zapowiada jeden z nich.

Marcin Kuśmierz

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: dostawcy | sojusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »