Solidarność w regionie
Podczas rozpoczynającego się w lipcu polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej chcemy skoncentrować się na relacjach z naszymi wschodnimi sąsiadami - powiedziała we wtorek podczas spotkania z senatorami podsekretarz stanu w MSZ Grażyna Maria Bernatowicz.
Goszcząca na posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Bernatowicz poinformowała, że polskie przewodnictwo będzie się odbywać pod hasłem "Solidarność w regionie - wspólnie na rzecz demokracji".
Jak powiedziała, priorytetami polskiej prezydencji będzie propagowanie i - jeśli będzie on przyjęty przez UE - wykonywanie polsko-szwedzkiego programu partnerstwa wschodniego, a także liberalizacja polityki wizowej szczególnie w stosunku do Białorusi.
Bernatowicz dodała, że celem naszego przewodnictwa jest "wspieranie wszystkich demokratycznych objawów, jakie mogą się pojawić na Białorusi". Zależy nam również - podkreśliła - aby w kręgu zainteresowania Grupy znalazły się sprawy Ukrainy i Gruzji. W trakcie naszego przewodnictwa odbędą się m.in. konsultacje Grupy z Ukrainą.
Jak poinformowała Bernatowicz 15-16 czerwca w Pradze odbędzie się spotkanie szefów rządów Polski, Czech, Węgier i Słowacji. Drugiego dnia spotkania dołączy do nich prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Bernatowicz omówiła też stosunki bilateralne Polski z głównymi partnerami europejskimi. Najwięcej zainteresowania wśród senatorów wzbudziły relacje z Niemcami.
Zdaniem wiceminister, Polsce udało się nawiązać dialog z niemieckimi partnerami na wszystkich poziomach, co należy uznać za poprawę poprzedniego stanu naszych relacji. Pozytywne reakcje - według niej - musi też budzić obecna polityka Francji wobec jej wschodnich partnerów - w tym Polski; głębszych stosunków nasz kraj mógłby sobie z kolei życzyć z Włochami.
Ponadto - jak wynikało z informacji przedstawionej przez Bernatowicz - Polska boryka się z problemami, jeśli chodzi o organizację spotkań na wysokim szczeblu z politykami Wielkiej Brytanii.