Spadek inflacji pomoże obniżyć stopy
Ciemna noc przed świtem - taką opinię o polskiej gospodarce przedstawiły dwa czołowe banki inwestycyjne ING Barings i Nomura, które sądzą, że najważniejsze wskaźniki makroekonomiczne mogą się w najbliższych miesiącach pogorszyć, ale w końcu roku nastąpi znaczna poprawa.
ING przewiduje, że inflacja w maju wzrośnie do dwucyfrowego poziomu. Jednak w grudniu może spaść do 6,8 proc., co oznaczałoby zrealizowanie celu inflacyjnego NBP. Analitycy Nomury również zauważają gwałtowny spadek inflacji, jednak wskazują, że w następnych miesiącach nie będzie ona spadać już tak szybko i cel zostanie przestrzelony.
ING ocenia, że powoli będzie się ujawniać poprawa eksportu, natomiast spadnie import z powodu osłabienia złotego i mniejszego popytu wewnętrznego. Dzięki temu nastąpi poprawa na rachunku obrotów bieżących - deficyt spadnie do 7,3 proc. PKB.
Nomura sądzi, że deficyt utrzyma się na poziomie 7,5-8 proc. w grudniu tego roku. Uspokaja jednak, że fundamenty gospodarki praktycznie się nie zmieniły, a obawy o bilans płatniczy wzięły się jedynie ze zmiany postrzegania kraju przez inwestorów, których przestraszyły podwyżki stóp w USA, silna korekta na rynku akcji i słabe euro. Oba banki wskazują, że ważne dla utrzymania stabilności finansów państwa jest ograniczenie deficytu fiskalnego, co pomoże obniżyć stopy procentowe w drugiej połowie roku.
