Spadek inflacji większy od oczekiwań. "Witamy w jednocyfrowym klubie"

Inflacja CPI we wrześniu wyniosła rok do roku 8,2 proc. (szacunek flash). Rynek oczekiwał spadku do 8,5 proc. rdr. Spadek inflacji przerósł zatem oczekiwania ekonomistów.

"Flash inflacyjny na wrzesień uplasował się na poziomie 8,2 proc. r/r (-0,4 proc. m/m). Mamy więc potężny spadek z 10,1 proc. r/r miesiąc wcześniej" - komentują eksperci mBanku podkreślając, że inflacja w Polsce spadła do jednocyfrowego poziomu "z hukiem".

Zwracają jednak uwagę na wpływ niektórych istotnych dla odczytu cen: np. cen paliw, czy tzw. darmowych leków.

Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego prognozują, że choć spadek inflacji przyspieszył we wrześniu, to w kolejnych miesiącach już nie możemy oczekiwać tak szybkiej obniżki cen towarów i usług.

"Inflacja spadła we wrześniu z 10,1 do 8,2 proc. To pierwszy raz od lutego 2022 r, gdy tempo wzrostu cen jest jednocyfrowe. W skali miesiąca ceny spadły o 0,4 proc. Głównym czynnikiem hamującym inflację jest spadek cen paliw o 7,0 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Maleje również tzw. inflacja bazowa - szacujemy, że we wrześniu spadła z 10,0 do 8,8 proc. Spowalniają także tempa wzrostu cen żywności oraz energii - obecnie wynoszą one wynoszącymi odpowiednio 10,3 proc. i 9,9 proc." - komentują analitycy PIE.

"W nadchodzących miesiącach spodziewamy się niewielkiego spadku inflacji. Tempo zmian będzie dużo mniejsze niż dotychczas. Wzrost cen ropy naftowej oraz zbóż na rynkach żywnościowych będą podwyższać inflację. Na początku roku CPI powiększy odmrożenie cen energii oraz wzrost stawki VAT na żywność" - prognozuje PIE.

"Już nikt nie ma wątpliwości, ze inflacja we wrześniu jest jednocyfrowa. Spadek CPI do 8,2 proc. r/r (przewidywania PKO i rynkowy konsensus: 8,5 proc.) z 10,1 proc. r/r w sierpniu odzwierciedla szeroki zakres procesów dezinflacjach (żywność, energia, zmiany regulacyjne, hamowanie inflacji bazowej)" - zauważają analitycy PKO BP.

"Inflacja jest obecnie najniższa od końca 2021, a wojenny szok cenowy powoli przemija. Jednocyfrowa jest też wg naszego szacunku inflacja bazowa (8,6 proc.) - dodają eksperci PKO BP.

"Inflacja we wrześniu mocno wyhamowała, choć nadal istotnie odbiega od celu NBP na poziomie 2.5 proc." - zwraca uwagę Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego.

"Głównym czynnikiem tak dużego zejścia wskaźnika CPI były we wrześniu ceny paliw. To przede wszystkim ich nadzwyczajny spadek (w kontekście mocno rosnących w tym samym czasie cen ropy naftowej na świecie i istotnego osłabienia złotego) sprowadził wskaźnik inflacji w pobliże 8.0 proc. r/r." - tłumaczy Monika Kurtek.

Zdaniem Moniki Kurtek, w kolejnych miesiącach tempo obniżania się wskaźnika CPI będzie już wolniejsze, m.in. w związku z zeszłoroczną "stabilną" baza odniesienia, ale także sezonowo podnoszącymi się już cenami żywności i wysoce prawdopodobnym odbiciem cen paliw. "W ostatnim kwartale br. inflacja może kształtować się w okolicach 7.0 proc. r/r. Aktualne prognozy wskazują, że od marca 2024 r. inflacja może ponownie zacząć przyspieszać" - prognozuje ekonomistka Banku Pocztowego.

"Polska gospodarka stabilizuje się po serii szoków zgodnie ze strategią miękkiego lądowania. Inflacja silnie hamuje dzięki spadkowi cen żywności, energii, paliw i niższej dynamice inflacji bazowej" - komentuje inflacyjne dane GUS Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju.

"Mamy silny rynek pracy, rachunek obrotów bieżących i przyspieszenie koniunktury" - dodaje szef PFR.

W opinii dr hab. Jacka Tomkiewicza, ekonomisty z Akademii Leona Koźmińskiego, dzisiejszy jednocyfrowy odczyt inflacji jest skutkiem miesięcznego spadku cen. Przypomina on, że w ujęciu lipiec/sierpień ogólny poziom cen obniżył się o 0,4 proc., “więc siłą rzeczy roczny wskaźnik się obniża". Ekonomista zwraca uwagę, że spadająca inflacja to dobry znak, ale trzeba pamiętać, że w pewnej mierze wynika to z faktu, że wysokie ceny zaczęły coraz bardziej ciążyć klientom, którzy ograniczają konsumpcję. - Sprzedaż detaliczna w sierpniu była o 2,7 proc. niższa niż przed rokiem - podkreśla rozmówca Interii.

Jego zdaniem, na ograniczenie inflacji do poziomu celu inflacyjnego (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.) trudno jednak liczyć, ponieważ miesięczne spadki cen żywności są normą w lecie, kiedy pojawiają płody rolne. - Jest to zjawisko sezonowe, pod koniec roku trudno liczyć na to, żeby żywność taniała. Dodatkowo na rynkach światowych drożeje ropa, a złoty ostatnio się osłabił, więc stosunkowo tanie paliwa w Polsce to świadoma polityka Orlenu, która nie może trwać wiecznie - argumentuje dr hab. Jacek Tomkiewicz.

Bezpośrednio po opublikowaniu danych GUS o wrześniowej inflacji (o 10.00), złoty nieco się osłabił w stosunku do euro i dolara. Jednak później zaczął odrabiać chwilowe straty i ok. 11.00 (w piątek 29 września) za euro płacono na rynku walutowym 4,63 zł, a za dolara 4,37 zł.

EUR/PLN

4,3172 -0,0069 -0,16% akt.: 15.11.2024, 20:20

• Kurs kupna 4,3170
• Kurs sprzedaży 4,3173
• Max 4,3291
• Min 4,3155
• Kurs średni 4,3172
• Kurs odniesienia 4,3241

Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN Wyszukaj inne

• Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru

USD/PLN

4,0935 -0,0122 -0,30% akt.: 15.11.2024, 20:20

• Kurs kupna 4,0933
• Kurs sprzedaży 4,0937
• Max 4,1071
• Min 4,0781
• Kurs średni 4,0935
• Kurs odniesienia 4,1057

Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN Wyszukaj inne

• Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru

***