Spleśniałe bułki u prokremlowskiego następcy McDonald’s
Kiedy koncern McDonald’s wycofał się w końcu z Rosji. Przedsiębiorczy i niezbyt uczciwi Rosjanie postanowili go skopiować. Okazuje się jednak, że nie zadbali o jakość dostawców.
W lokalach "Wkusno i toczka" miało być, zgodnie z nazwą, "smacznie i kropka". Jednak najnowsze wieści z sieci restauracji pokazują, że może być tam również niezbyt zdrowo. Rosyjska podróbka McDonald’s serwuje swoim klientom spleśniałe bułki. Niezbyt to zgodne z wytycznymi i wymogami amerykańskiego pierwowzoru, który kiedyś zaliczył wpadkę dokładnie odwrotną. Pewien klient miał przechowywać kanapkę McRoyal przez rok w warunkach zgoła niekorzystnych pod względem temperatury i wilgotności. Po 12 miesiącach kanapka wyglądała rzekomo dokładnie tak samo, co - zdaniem autora badania - dowiodło, że jedzenie musiało być nafaszerowane chemią...