Spór o Polkę na banknocie euro. Minister finansów włączył się do dyskusji
Maria Skłodowska-Curie może trafić na nowy banknot euro - taką możliwość analizuje Europejski Bank Centralny (EBC). Polsko-francuska noblistka miałaby jednak zostać podpisana jedynie swoim francuskim nazwiskiem, co wywołało niezrozumienie nad Wisłą. O to, czy polski rząd zamierza interweniować, został zapytany minister finansów Andrzej Domański.
Minister finansów został zapytany podczas wtorkowej konferencji prasowej, czy resort zamierza zaangażować się w dyskusję, aby na ewentualnym banknocie euro wybitna polsko-francuska uczona w dziedzinach fizyki doświadczalnej i chemii fizycznej Maria Skłodowska-Curie została podpisana nie tylko francuskim nazwiskiem, ale także polskim.
- Wspieramy te działania, uważamy, że byłoby to bardzo istotne, ważne, żeby się pojawiła - oświadczył Andrzej Domański. - Dyskusja dotyczy nazwiska - wiemy, że noblistka nazywa się Curie-Skłodowska i tak powinna też być na banknocie euro - dodał minister.
Resort finansów poinformował, że na każdych posiedzeniach grup roboczych i w kontaktach z EBC podkreśla uwzględnienie tej perspektywy i dodania nazwiska "Skłodowska". Jak przekazano na konferencji, spotkało się to z dużym zrozumieniem. Ministerstwo ocenia, że powinno się to zakończyć sukcesem.
Resort dodaje jednak, że to Narodowy Bank Polski, jako członek Europejskiego Banku Centralnego, ma wiodącą funkcję w tym zakresie - tymczasem resort może wspierać "działania miękkie".
Maria Skłodowska-Curie ma znaleźć się na jednym z nowych banknotów - o nominale 20 euro - które przygotowuje EBC. "Chodzą słuchy, że zapomnieli, iż nasza Maria miała dwa nazwiska i posługiwała się obydwoma: Skłodowska-Curie. Tak też się podpisywała!" - napisała przed kilkoma dniami w mediach społecznościowych Joanna Scheuring-Wielgus.
Europosłanka Lewicy podkreśliła, że nazwa wynalezionego przez nią polonu bezpośrednio wiązała się z Polską i nadana została na jej cześć od łacińskiego słowa "polonium". Jej pełne imię i nazwisko - Maria Skłodowska-Curie, widnieje zarówno na dyplomie Nagrody Nobla, jak i na jej pracy doktorskiej.
"Chyba musimy przypomnieć o tym Europejskiemu Bankowi Centralnemu. Proponuję, byśmy zasypali ich przypominającymi mailami lub podpisali internetową petycję" - dodała, zachęcając do udziału w akcji. Polityczka udostępniła we wpisie także gotowy wzór maila do EBC w dwóch wersjach językowych.
Jak się okazuje, ze strony EBC napłynęła już odpowiedź w tej sprawie. "List, który otrzymałam w odpowiedzi od Christine Lagarde, prezeski EBC, jest jedyną oficjalną odpowiedzią, którą mamy. I dobrze, że ona jest, bo daje nam mandat, żeby rozpocząć na dobre działania. List bowiem nie stwierdza jednoznacznie, że na banknocie, jeśli motywy z wielkimi postaciami wygrają konkurs, polskie nazwisko noblistki zostanie uwzględnione" - przekazała "Gazecie Wyborczej" Scheuring-Wielgus.
EBC podkreśliła w odpowiedzi, że bank "w pełni rozumie znaczenie tego, jak imiona wszystkich osób zostaną ostatecznie zaprezentowane na banknotach". Proces jednak wciąż trwa, a ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.