Sprawdź, czy polecisz
Jeśli zarezerwowałeś bilet na wakacyjny przelot tanimi linami lotniczymi, lepiej upewnij się, czy przelot jest jeszcze aktualny. Piątkowy "Parkiet" donosi, ze niskokosztowi przewoźnicy ograniczają liczbę połączeń z Polski.
Jeszcze niedawno tani przewoźnicy licytowali się kto utworzy więcej połączeń z Polski. Teraz rakiem wycofują się z podjętych już decyzji. Kolejne linie ogłaszają zawieszenie wpisanych już do letnich rozkładów lotów zagranicznych połączeń.
Jako pierwszy decyzję taką podjął słowacki SkyEurope. Od czerwca loty zawiesza Swiss. Z części wakacyjnych połączeń rezygnuje także Centralwings - informuje "Parket".
Nie wszyscy tak czarno zapatrują się na przyszłość krajowego rynku lotniczego. WizzAir, który w czwartek świętował drugą rocznicę rozpoczęcia lotów z Polski, zapowiedział zwiększenie liczby lotów.
Szeroko zakrojone plany ekspansji ma także irlandzki Ryanair. W sezonie 2006/2007 zmierza on przewieźć 480 tysięcy pasażerów na trasach do i z Krakowa.
Wszyscy przewoźnicy podkreślają ogromny potencjał polskiego rynku. Podczas gdy w Europie Zachodniej przeciętny mieszkaniec podróżuje samolotem średnio trzy razy w roku, to Polak "lata" tylko raz. Skąd zatem nagła powściągliwość tanich linii? Wydaje się, że przewoźnicy po prostu obawiają się przeinwestowania. Jak podaje "Parkiet", mimo ciągłego wzrostu liczby pasażerów, żaden z nich nie wypracował jak dotąd zysku operacyjnego. SkyEurope spodziewa się go najwcześniej za rok.