Sprzeciw opłatom od aparatów i drukarek

Krajowa Izba Gospodarcza negatywnie ocenia przesłany do konsultacji przez Ministra Kultury projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów.

Projekt zakłada dołączenie do katalogu urządzeń i nośników służących do utrwalania, od których pobierane są opłaty na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, drukarek laserowych i aparatów cyfrowych.

Zdaniem KIG, wprowadzenie 1% opłaty od ceny sprzedaży każdego aparatu cyfrowego oraz 2% opłaty od ceny każdej drukarki atramentowej i laserowej spowoduje jedynie niepotrzebne ograniczenia dostępu do nowoczesnej techniki dla szerokich rzesz użytkowników oraz wpłynie negatywnie, poprzez wzrost cen, na rynek wewnętrzny. Co istotne projektodawca nie przedstawił żadnych danych ani analiz, na których oparł swoją ocenę skutków regulacji.

Reklama

Równie dobrze prezentując tak kuriozalny sposób rozumowania i definiowania urządzeń należałoby wprowadzić opłatę za sprzedaż telefonów komórkowych, jako urządzenia umożliwiającego odczyt nośnika danych i aparatu fotograficznego.

Za zupełnie błędne i nie poparte również żadnymi analizami należy uznać stwierdzenie, że nowelizacja nie będzie miała wpływu na sektor finansów publicznych. Zaproponowane zmiany nie tylko znacznie podnoszą w sposób nieuprawniony poziom opłat, ale również znacznie rozszerza listę urządzeń, od których mają być pobierane opłaty. Szczególnie chodzi tu o drukarki i aparaty fotograficzne. Sytuacja ta może spowodować wzrost szarej strefy, a tym samym zmniejszenie dochodów podatkowych państwa. W sytuacji kryzysu finansów publicznych podejmowanie przez Ministra Kultury kroków, których efektem jest uszczuplenie dochodów budżetu, nie może naszym zdaniem zasłużyć na aprobatę.

Analizując projekt rozporządzenia można odnieść wrażenie, że jest on w znaczącej części realizacją postulatów organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi uprawnionymi do pobierania i podziału opłat od urządzeń i nośników, co niezbicie wynika z ich wspólnej, pisemnej propozycji skierowanej do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dniu 28 sierpnia 2009 r. (wpłynęło 4 września 2009 r.).

Za co najmniej zaskakujące należy uznać także przychylanie się Ministerstwa Kultury do poszukiwania dodatkowych funduszy zbieranych przez organizacje zbiorowego zarządzania od urządzeń, które służą innym celom niż urządzenia wymienione w art. 20 ustawy prawo autorskie.

Wątpliwości środowiska przedsiębiorców budzi także tryb wprowadzania zmian. Zdaniem KIG, wydanie nowelizacji w brzmieniu zaproponowanym przez Ministerstwo Kultury może być przedmiotem skutecznej skargi do Trybunału Konstytucyjnego ze względu na niezgodność z zapisami ustawy prawo autorskie i prawa pokrewne.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: oplaty | opłaty | drukarki | Krajowa Izba Gospodarcza | sprzeciw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »