Sprzedaż bezpośrednia na topie

2 mld złotych - to roczne obroty sprzedaży bezpośredniej w Polsce. Ten zawód wykonuje 660 tys. osób, z czego 90 proc. stanowią kobiety - wynika z badania brytyjskiego Instytutu Ipsos MORI.

2 mld złotych - to roczne obroty sprzedaży  bezpośredniej w Polsce. Ten zawód wykonuje 660 tys. osób, z czego  90 proc. stanowią kobiety - wynika z badania brytyjskiego  Instytutu Ipsos MORI.

Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej (skupiające firmy prowadzące tę formę sprzedaży w Polsce) zaprezentowało wyniki badania na konferencji prasowej.

Sprzedaż bezpośrednia to forma sprzedaży towarów i usług bezpośrednio konsumentowi, poza siecią sklepową. Produkty są zwykle oferowane w domu, w miejscu pracy konsumenta, a ofercie towarzyszą pokazy, prezentacje i wyjaśnienia sprzedawców.

Roczne obroty tego kanału dystrybucji w Europie wynoszą 20 mld euro. Ta forma sprzedaży daje szansę na rozwój własnego biznesu, przy bardzo niskich dochodach przeszło 9 mln ludzi.

Reklama

Jak wyjaśnił dyrektor PSSB Mirosław Luboń, prawie 25 proc. sprzedawców bezpośrednich w Polsce stanowią osoby po 50. roku życia. Podkreślił jednak, że w tym zawodzie pracuje też dużo studentów.

Z sondażu wynika, że niektóre przedsiębiorstwa wymieniają w ciągu roku nawet do 90 proc. swoich sprzedawców. Niecały rok w takich firmach pracuje ok. 24 proc. badanych, a 35 proc. sprzedawców zostaje w przedsiębiorstwie do trzech lat. Wieloletnią współpracę deklaruje 19 proc. respondentów. Podobnie sytuacja wygląda w Europie - mówił Luboń.

- Olbrzymia większość sprzedawców ma co najmniej średnie lub wyższe wykształcenie - podkreślił szef Stowarzyszenia.

87 proc. sprzedawców prowadzi swoją działalność na terenie miast, 13 proc. badanych wybiera rejony wiejskie. Zdaniem Lubonia, wzrost konkurencyjności na tym rynku spowoduje, że coraz więcej firm będzie działało na obszarach wiejskich.

- Znaczna większość badanych traktuje swoje zajęcie jako dorywcze - powiedział Luboń. W Polsce sprzedawcy bezpośredni pracują średnio 11 godzin w tygodniu, podobnie jest w Europie. Najbardziej pracowici są Niemcy, którzy angażują się w sprzedaż średnio 16-17 godzin tygodniowo.

87 proc. badanych w naszym kraju współpracuje tylko z jedną firmą (z dwiema - 9 proc., z trzema - 3 proc., a z czterema - 1 proc.). W Europie 90 proc. sprzedawców ma jednego pracodawcę. Najmniej lojalni są Finowie.

Przychody połowy sprzedawców bezpośrednich wynosi ok. 1,5 tys. zł rocznie. Powyżej 4 tys. zł rocznie zarabia 21 proc. badanych.
- W Niemczech, Wielkiej Brytanii i Francji spora liczba sprzedawców mieści się w średniej strefie dochodów. Rocznie powyżej 15 tys. euro zarabia 7-8 proc. badanych - powiedział Luboń.

Badanie przeprowadzono od grudnia 2006 r. do maja 2007 r. Wzięło w nim udział 2 tys. 800 sprzedawców bezpośrednich, współpracujących z 43 przedsiębiorstwami sprzedaży bezpośredniej w Polsce, Czechach, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech i Finlandii.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: top
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »