Sprzedaż detaliczna przyjechała na motocyklu

Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób wzrosła w lipcu w cenach bieżących o 2,1% r/r wobec 1,2% w czerwcu, co było zgodne z konsensusem rynkowym i powyżej naszej prognozy (0,8%).

Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób wzrosła w lipcu w cenach bieżących o 2,1% r/r wobec 1,2% w czerwcu, co było zgodne z konsensusem rynkowym i powyżej naszej prognozy (0,8%).

W strukturze sprzedaży na szczególną uwagę zasługuje wzrost nominalnej dynamiki sprzedaży w kategorii "pojazdy samochodowe, motocykle i części" (do -1,9% r/r wobec -8,7% w czerwcu). Przyspieszenie wzrostu sprzedaży w tej kategorii nastąpiło dzięki nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami, która przyznaje uprawnienia do kierowania motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3 osobom posiadającym prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat - bez konieczności zdawania egzaminu lub odbycia szkolenia.

Pomimo, że ustawa weszła w życie dopiero 24 sierpnia, to podwyższony popyt na jednoślady o małej pojemności był już zauważalny w lipcu (bowiem już 16 lipca Prezydent B. Komorowski podpisał ww. ustawę).

Reklama

Takie wnioski potwierdzają dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Informował on bowiem, że w lipcu firmy zarejestrowały 653 motocykli o pojemności silnika nieprzekraczającej 125 cm3 - czyli o 155,1% więcej niż w lipcu ub.r. Takie pojazdy stanowiły w lipcu ponad połowę wszystkich rejestracji motocykli, podczas gdy w lipcu ub.r. tylko 33,3%.

Dobra pogoda wsparciem dla nominalnej sprzedaży detalicznej pomimo deflacji

Korzystne warunki meteorologiczne w lipcu (mała liczba dni deszczowych) sprzyjały wyjazdom wakacyjnym, spędzaniu czasu na świeżym powietrzu oraz zwiększeniu wydatków związanych z taką aktywnością.

W związku z tym odnotowano wzrost dynamiki w kategorii "żywność, napoje i wyroby tytoniowe" (do 3,7% r/r wobec 2,4% r/r w czerwcu) oraz w kategorii "sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach", w tym hipermarketach (do 8,5% r/r z 3,5% w czerwcu).

Jednocześnie należy zaznaczyć, że po raz kolejny zarejestrowano deflację cen dóbr uwzględnianych w sprzedaży detalicznej (dynamika sprzedaży w cenach stałych jest wyższa od dynamiki nominalnej). Niedodatnie tempo wzrostu cen w handlu detalicznym było odnotowywane już przez 16 miesięcy z rzędu. Ponadto, deflacja przybiera na sile i obejmuje coraz większą grupę towarów. Spadek cen w ujęciu rocznym wyniósł 1,0% r/r wobec 0,6% w czerwcu i wystąpił w każdej kategorii poza sprzedażą paliw.

Niepewne perspektywy sprzedaży detalicznej

Czynnikami oddziałującymi w kierunku przyspieszenia sprzedaży w cenach stałych w najbliższych miesiącach będą deflacja (wzrost siły nabywczej dochodów gospodarstw domowych), wyższa sprzedaż motocykli o pojemności do 125 cm3 (oczekujemy, że jej wpływ będzie najbardziej wyraźny w okresie sierpień-wrzesień br.), jak również utrzymująca się stopniowa poprawa sytuacji na rynku pracy, dla której potwierdzenie stanowią opublikowane dziś dane o bezrobociu w lipcu. Stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się do 11,9% z 12,0% w czerwcu. Szacujemy, że po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych stopa bezrobocia wyniosła w lipcu 12,4%. Tym samym odsezonowana stopa bezrobocia zmniejszyła się w lipcu o 0,1 pp. i osiągnęła najniższy poziom od lutego 2012 r.

Pomimo oddziaływania powyższych czynników, uważamy, że istnieje ryzyko spowolnienia wzrostu sprzedaży w III kw. Badania koniunktury konsumenckiej wskazują bowiem na silne pogorszenie nastrojów gospodarstw domowych - w sierpniu Wyprzedzający Wskaźnik Ufności Konsumenckiej (WWUK) obniżył się do najniższego poziomu od stycznia br.

Spowolnienie wzrostu gospodarczego w III kw. coraz bardziej prawdopodobne

Liczona w cenach stałych sprzedaż wzrosła w lipcu o 3,1% r/r wobec 5,1% w II kw. Dzisiejsze dane o sprzedaży sygnalizują zatem ryzyko w dół dla prognozowanej przez nas dynamiki konsumpcji prywatnej w III kw. Wprawdzie nasz dotychczasowy scenariusz przewidywał jej nieznaczne spowolnienie z 2,9% r/r w II kw. do 2,8%, jednak dzisiejsze dane sygnalizują możliwość silniejszego wyhamowania konsumpcji i niższej od zakładanej przez nas obecnie dynamiki PKB (3,6% r/r). Uważamy, że jednoczesne osłabienie wzrostu gospodarczego w połączeniu z oczekiwanym przez nas utrzymaniem się deflacji do końca br. skłoni Radę Polityki Pieniężnej do złagodzenia polityki monetarnej. Podtrzymujemy ocenę, że RPP obniży stopy procentowe o 25 pb we wrześniu.

Dzisiejszy zgodny z oczekiwaniami rynkowymi odczyt lipcowej sprzedaży detalicznej jest w naszej ocenie neutralny dla kursu złotego i rynku długu.

Krystian Jaworski

Ekonomista

Credit Agricole Bank Polska S.A.

Gospodarstwa domowe ostrożne w zakupach

Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej -Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan

Jak widać, pozytywne informacje płynące z rynku pracy - wzrost zatrudnienia, wynagrodzeń, spadek bezrobocia - nie przekładają się na wyraźny wzrost konsumpcji, który co prawda był w lipcu wyższy niż w czerwcu, ale poniżej możliwości gospodarstw domowych wynikających z ich dochodów i poprawiającej się sytuacji zatrudnieniowej.

Gospodarstwa domowe, swoją poprawiającą się sytuację wyrażają nie przez zakupy dóbr trwałego użytku (sprzęt RTV, AGD, meble czy samochody), ale przede wszystkim przez rosnące zakupy odzieży i obuwia, a także kosmetyków, co jest charakterystyczne dla tzw. efektu szminki, czyli sytuacji, w której z jednej strony nie chcemy istotnie zwiększać wydatków, ale z drugiej chcemy korzystać z całkiem przyzwoitych dochodów i malejących zagrożeń ze strony rynku pracy.

W lipcu odnotowaliśmy natomiast wyraźny wzrost sprzedaży detalicznej żywności, napojów i wyrobów tytoniowych. Większa była również sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach, czyli hiper i supermarketach. Można to wiązać z dużą aktywnością w handlu przygranicznym z naszymi wschodnimi sąsiadami, którzy zwiększyli popyt na towary żywnościowe ze względu na ich rosnące ceny na swoich rynkach.

Jednocześnie obserwujemy słabą dynamikę sprzedaży dóbr trwałego użytku, co też ma pewien związek, tym razem negatywny, z handlem przygranicznym. Zostały wprowadzone bowiem obostrzenia dotyczące maksymalnej wagi towarów sprowadzanych w ramach handlu przygranicznego.

Warto zwrócić również uwagę na to, że pierwszy raz zdarzyło się, że wzrost sprzedaży detalicznej we wszystkich grupach towarów był w cenach bieżących niższy niż w cenach stałych, co oznacza, że mamy deflację nie tylko na rynku żywności.Dane o sprzedaży detalicznej w lipcu, a także wcześniej opublikowane dane dotyczące produkcji sprzedanej przemysłu w lipcu br. potwierdzają wstrzemięźliwość tak firm (produkcyjną), jak i gospodarstw domowych (konsumpcyjną), co może spowolnić wzrost gospodarczy w drugiej połowie roku.

Konfederacja Lewiatan

Dowiedz się więcej na temat: Rada Polityki Pieniężnej | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »