Sprzedaż detalu Citi Handlowego wstrzymana. Wojna to nie pora na takie operacje
Z powodu wojny amerykański właściciel Citigroup zdecydował się odłożyć sprzedaż części detalicznej swojej polskiej spółki, banku Citi Handlowy na lepsze czasy. Bank bardzo mocno angażuje się - zgodnie ze swoją najnowszą strategią - na rynku klientów korporacyjnych. Kredyty udzielane korporacjom szybko rosną.
- Po wybuchu wojny prezes Citigroup Jane Fraser była w Polsce i potwierdziła, że bankowość detaliczna - zgodnie z globalną strategią grupy jest na sprzedaż - natomiast w związku z wojną zostaje odroczona. Sprawa wróci, kiedy będzie adekwatny moment - powiedziała na zdalnej konferencji prasowej poświęconej prezentacji wyników Citi Handlowego za I kwartał tego roku prezes banku Elżbieta Czetwertyńska.
W I kwartale tego roku zysk netto banku wzrósł do 282 mln zł czyli o 80 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem dzięki wysokiej aktywności klientów instytucjonalnych, zmienności na rynkach finansowych oraz wzrostowi stóp procentowych.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Globalna Citigroup po wielkim kryzysie finansowym z lat 2007-9 zdecydowała o wycofaniu się z niektórych rynków, w tym w Europie, jak na przykład z Węgier. Niedawno zapada decyzja o sprzedaniu przez bank operacji detalicznych we wszystkich krajach poza USA i skupieniu się na bankowości instytucjonalnej i korporacyjnej.
Przychody banku wyniosły 836 mln zł, czyli o 56 proc., a koszty operacyjne 414 mln zł, po wzroście o 46 proc. licząc kwartał do kwartału. Jedną z największych pozycji w kosztach była wpłata składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Rekordowa wpłata wyniosła 105 mln zł.
- Składka na fundusz restrukturyzacji banków jest najwyższa w historii - powiedziała Elżbieta Czetwertyńska.
Citi Handlowy stawia na bankowość korporacyjną. Citi Handlowy odnotował w I kwartale dynamiczny wzrost kredytów dla klientów instytucjonalnych, o 14 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i o 7 proc. rok do roku. W bankowości instytucjonalnej aktywa klientów wzrosły we wszystkich segmentach i bank podaje, że jest to zgodne z nową strategią. Wartość nowych kredytów, czyli nowego finansowania lub podwyższenia wcześniejszego finansowania, udzielonych w pierwszym kwartale tego roku była czterokrotnie wyższa niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Nowe kredyty dla klientów instytucjonalnych osiągnęły wartość 1.382 mln zł. Byłó to cztery razy więcej niż w I kwartale zeszłego roku i o 38 proc. więcej niż w ostatnim kwartale 2021.
Citi Handlowy był w I kwartale członkiem konsorcjum udzielającego kredytu na 200 mln zł spółce Elemental Holding zajmującej się recyklingiem i obrotem surowcami wtórnymi. Wspierał też polską firmę Netguru w kupnie udziałów w innowacyjnej amerykańskiej spółce technologicznej Pilot44. Bank brał udział w finansowaniu konsorcjalnym zakupu największego w Polsce operatora sieci kablowej UPC Polska przez firmę telekomunikacyjną P4.
Przychody banku wzrosły też dzięki rekordowej wymianie walut przez jego klientów. Najwyższych w historii zakupów dolarów i euro dokonali po wybuchu wojny także klienci detaliczni. W marcu były one dwa razy większe niż wielomiesięczna średnia.
Wraz z wybuchem wojny bank zaangażował się także w pomoc dla Ukrainy i dla uchodźców, a także dla klientów w Ukrainie. Zniósł opłaty za przelewy indywidualne i korporacyjne do Ukrainy i uruchomił przyspieszoną ścieżkę otwierania kont przez uchodźców. Zwiększył możliwości wypłaty gotówki przez klientów korporacyjnych, ażeby mogli wypłacać ją swoim pracownikom, w tym uchodźcom i ich rodzinom. Otworzył także błyskawiczne rachunki dla kilku organizacji pozarządowych i humanitarnych organizacji międzynarodowych.
Jacek Ramotowski
Zobacz również:
