Prawie milion seniorów zyska od 1 lipca. ZUS wypłaci im pieniądze po małżonku
Od 1 lipca 2025 roku w życie weszły przepisy pozwalające na jednoczesne pobieranie renty rodzinnej i własnego świadczenia emerytalnego. ZUS rozpoczął wypłaty tzw. renty wdowiej, z której skorzysta blisko milion osób. Nowe rozwiązanie kończy wieloletnią praktykę, w której część środków po zmarłym małżonku znikała w systemie.
1 lipca 2025 roku ZUS rozpoczął wypłaty w ramach tzw. renty wdowiej - nowego rozwiązania, które pozwala łączyć dwa świadczenia: np. emeryturę i rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Przepisy obowiązują formalnie od stycznia, jednak pierwsze przelewy ruszyły dopiero teraz. Podstawą jest art. 95a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który dopuszcza wypłatę jednego świadczenia w pełnej wysokości oraz 15 proc. drugiego. Nowelizacja kończy wieloletnią lukę w systemie: wcześniej osoby owdowiałe musiały rezygnować z jednego świadczenia, co oznaczało utratę części środków wypracowanych przez małżeństwo.
Nowe przepisy nie tworzą osobnej renty, lecz wprowadzają zbieg świadczeń. Z rozwiązania mogą korzystać nie tylko osoby objęte systemem ZUS, ale także uprawnieni z KRUS, WBE, BESW czy ZER MSWiA. Wysokość łącznej wypłaty nie może jednak przekroczyć 5636,73 zł brutto miesięcznie, czyli trzykrotności minimalnej emerytury obowiązującej od marca 2025 roku. W przypadku przekroczenia tego limitu świadczenia są automatycznie pomniejszane.
ZUS przyjmował wnioski już od stycznia i do końca czerwca zarejestrował ich niemal 978 tys. Co istotne, świadczenie nie jest przyznawane z urzędu: wdowa lub wdowiec w odpowiednim wieku (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) musi złożyć wniosek, pozostawać w związku małżeńskim do chwili śmierci partnera i nie zawrzeć nowego małżeństwa. Wnioski można składać osobiście w ZUS, przez platformę PUE lub - w przypadku służb mundurowych - za pomocą systemów e-doręczeń.
Przeczytaj też: Ruszył nabór wniosków o 300 plus. Pierwsze wypłaty nawet w ciągu kilku dni
Osoby, które złożą wniosek o rentę wdowią najpóźniej do 31 lipca 2025 roku, mogą liczyć na wyrównanie świadczenia za ten miesiąc. Po tym terminie wypłata będzie uruchamiana wyłącznie od miesiąca złożenia dokumentów, bez możliwości objęcia wcześniejszych okresów. Dotyczy to również osób, które owdowiały wiele lat wcześniej, ale dopiero teraz spełniają warunki uprawniające do połączenia świadczeń. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której śmierć małżonka i złożenie wniosku nastąpią w tym samym miesiącu - wtedy świadczenie zostanie przyznane od dnia zgonu, o ile spełnione zostaną wszystkie kryteria formalne.
Nowe przepisy, obowiązujące od 2025 roku, celowo nie przewidują zasady działania z mocą wsteczną. Konstrukcja ta ma zapobiec masowym roszczeniom o zaległe wypłaty, które mogłyby stanowić znaczne obciążenie dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli wdowa lub wdowiec nabyli uprawnienia wcześniej, nie odzyskają świadczenia za okres przed złożeniem wniosku.
Warto też zwrócić uwagę, że w niektórych przypadkach wypłata realizowana jest równolegle przez dwie instytucje. Na przykład - renta rodzinna pochodzi z systemu wojskowego, a dodatek 15 proc. z ZUS. Wówczas każda z instytucji ustala swoją część niezależnie, przyjmując tę samą datę bazową: 1 lipca 2025 roku. Różnice w terminach przelewów wynikają z odmiennych harmonogramów wypłat i nie powinny być traktowane jako opóźnienia. Rozdzielenie kompetencji ma na celu usprawnienie obsługi, zapobieganie nadmiernemu obciążeniu ZUS i zachowanie pełnej kontroli nad środkami w ramach różnych systemów emerytalno-rentowych.
Przeczytaj też:
Czeka nas podwyżka lub zniesienie abonamentu RTV. Ruch po stronie rządu
Komu przysługuje przeliczenie emerytury? Te grupy zyskają najwięcej