Sprzedaż papierosów zostanie ograniczona? "Konieczne natychmiastowe działania"
Naczelnej Rada Lekarska zaapelowała do minister zdrowia o zintensyfikowanie działań zmierzających do znacznego ograniczenia sprzedaży wyrobów nikotynowych w Polsce. Nowe ograniczenia powinny objąć nie tylko jednorazowe e-papierosy, nad czym już pracuje resort zdrowia, ale również inne formy tego typu produktów, które uważane są za "zdrowsze". Chodzi m.in. o "nowatorskie wyroby tytoniowe"; podgrzewacze tytoniu czy elektroniczne papierosy.
"Badania naukowe wskazują, że istnienie ścisłego związku między paleniem tytoniu a pewnymi schorzeniami, jest nie do podważenia. Powszechnie wiadomo, że palenie tytoniu jest przyczyną wielu chorób, w tym niektórych nowotworów, zawałów serca, udarów mózgu i chorób układu oddechowego" - alarmuje Naczelnej Rada Lekarska.
W apelu do minister zdrowia NRL pisze o "alarmującej sytuacji", która "wymaga podjęcia zdecydowanych działań prewencyjnych". Jak podano, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że palenie tytoniu zabija co roku aż 8 milionów ludzi na świecie.
"Popieramy wszelkie działania zmierzające do ograniczenia sprzedaży wyrobów nikotynowych i apelujemy o intensyfikacje działań w tym obszarze" - czytamy w opublikowanym apelu.
Naczelna Rada Lekarska wskazuje, że na przestrzeni ostatnich lat pojawiły się nowe zagrożenia dla zdrowia. Wśród nich wymienia "nowatorskie wyroby tytoniowe"; podgrzewacze tytoniu oraz elektroniczne papierosy. "Są one niebezpieczne szczególnie dla osób młodych, dla których mogą złudnie wydawać się "zdrowszą" formą palenia. Tego rodzaju wyroby powodują uzależnienie od toksycznej substancji, jaką jest nikotyna" - pisze NRL.
Samorząd Lekarski obserwuje, że o ile rozpowszechnienie palenia tytoniu spada, o tyle regularne używanie podgrzewaczy tytoniu czy e-papierosów rośnie, a dotyczy to w dużej mierze osób młodych, dla których jest to pierwszy kontakt z nikotyną.
Po wyroby tytoniowe coraz częściej sięgają coraz młodsi. 60 proc. wszystkich nastolatków ma już za sobą inicjację nikotynową, a 30 proc. uczniów mających za sobą kontakt z nikotyną spróbowało jej po raz pierwszy właśnie w formie nowatorskiego wyrobu tytoniowego - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny. Polska młodzież częściej używa tego typu produktów (29,5 proc.) niż tradycyjnych papierosów (26,2 proc.).
Dlatego NRL apeluje do minister zdrowia o podjęcie szybkich działań ograniczających sprzedaż wyrobów nikotynowych w naszym kraju. "Działania te nie mogą ograniczać się jedynie do walki z jedną tylko formą wyrobu nikotynowego jak np. jednorazowe e-papierosy, ale zmierzać w kierunku zdecydowanego ograniczenia sprzedaży wszystkich form tego typu produktów" - argumentuje Rada.
NRL szczególnie mocno sprzeciwia się przedstawianiu niektórych wyrobów tytoniowych jako elementu strategii pomocowej w zaprzestawaniu palenia, czy przedstawiania niektórych wyrobów tytoniowych jako "zdrowszych". "Nie można uzależnień zagrażających zdrowiu ludzkiemu ukazywać jako mniej szkodliwych, przeciwnie - należy z jednakową siłą dążyć do ich trwałego wyeliminowania" - uzasadnia.
Dlatego samorząd lekarski apeluje do minister o podjęcie działań antynikotynowych, zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym. Wśród postulatów znalazły się m.in.:
- rozwiązania podatkowe - opodatkowanie tytoniu, w tym konieczne zwiększenie opodatkowania e-papierosów czy podgrzewaczy tytoniu;
- rzetelne kampanie informacyjne przedstawiające szkodliwość alternatywnych wyrobów nikotynowych;
- ograniczenie dostępności wyrobów tytoniowych;
- zakaz uatrakcyjniania spożycia tytoniu - w tym stosowania aromatów;
- monitorowanie promocji wyrobów tytoniowych za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Poza zdrowiem osób, które są uzależnione od nikotyny, należy także mieć na względzie zobowiązanie władz publicznych do zapewnienia osobom niepalącym prawa do korzystania ze środowiska wolnego od dymu tytoniowego, pary z papierosów elektronicznych i substancji uwalnianych za pomocą innego rodzaju wyrobów tytoniowych" - dodaje Rada.
Całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów chce wprowadzić Ministerstwo Zdrowia. Prace w resorcie trwają już od kilku tygodni. - Te papierosy to plaga, będziemy chronić szczególnie młodych ludzi - mówiła w lutym minister zdrowia Izabela Leszczyna.
- Ministerstwo Zdrowia zrobi wszystko, żeby jak najszybciej uporać się z tym niebezpiecznym zjawiskiem. To prawdziwa plaga - powiedziała Leszczyna dla Polsat News.
Nowy zakaz sprzedaży elektronicznych papierosów jednorazowych może wejść w życie jeszcze przed wakacjami.
