Sprzedaż samochodów w Niemczech spada. Dotacje do aut elektrycznych mocno ograniczone
Jak wynika z oficjalnych danych Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego (Kraftfahrt-Bundesamt - dalej: KBA), sprzedaż nowych samochodów w Niemczech spadła w styczniu br. Przyczyn upatruje się w niższym popycie na samochody elektryczne, który jest efektem mocnego ograniczenia rządowych dotacji od początku tego roku.
Łącznie w zeszłym miesiącu na niemieckie drogi wyjechało ponad 179 tys. nowych samochodów, co - według danych KBA - oznacza spadek o 2,6 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Spadek nastąpił po rekordowej sprzedaży w grudniu, kiedy to klienci starali się wykorzystać premie i dotacje na zakup e-samochodów, zanim te skończą się lub staną mniej atrakcyjne, co nastąpiło od 1 stycznia 2023 roku.
Podczas gdy jeden na dwa samochody sprzedane w grudniu był albo w pełni elektryczny, albo hybrydowy, w styczniu było to zaledwie 15 procent, co stanowi około 27 tys. pojazdów z całej puli sprzedanych aut.
- To pokazuje, jak bardzo elektromobilność w Niemczech wciąż opiera się na dotacjach rządowych - powiedział analityk EY Peter Fuss. Spodziewa się on, że w całym 2023 roku sprzedaż nowych samochodów w Niemczech - spalinowych oraz hybrydowych i elektrycznych - odnotuje jednocyfrowy wzrost i pozostanie poniżej poziomu sprzed pandemii.
- Chociaż niedobory półprzewodników i problemy z łańcuchami dostaw, które hamowały przemysł samochodowy w zeszłym roku, zmniejszyły się, niepewne perspektywy gospodarcze i niższa siła nabywcza obywateli odbiją się na popycie - przewiduje Fuss.
- Jest całkiem możliwe, że podaż wkrótce ponownie przewyższy popyt i w ciągu tego roku zobaczymy więcej rabatów - dodał.
Tłum. i oprac. APG
Biznes INTERIA na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Zobacz również: