SAFE to nowy mechanizm wypracowany podczas polskiej prezydencji w Radzie UE, mający przyspieszyć budowanie zdolności obronnych państw członkowskich. Został ostatecznie zatwierdzony przez Radę UE pod koniec maja br. 150 mld euro zostanie przeznaczone na długoterminowe, niskooprocentowane pożyczki, z czego 43,7 mld trafi do Polski.
Premier Donald Tusk przed posiedzeniem Rady Ministrów podkreślił, że inicjatywa SAFE ma znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa militarnego Polski, lecz także stanowi ogromny impuls rozwojowy.
- Oczywiście nie ma nic za darmo, ale są to bardzo uprzywilejowane kredyty, terminy spłat są bardzo korzystne i Polska stała się największym beneficjentem tego projektu - dodał szef rządu.
SAFE. Unijna pożyczka obronna dla Polski
- Podczas prezydencji polski w Unii Europejskiej wspólnie pracowaliśmy nad polskimi pomysłami. Jedną ze sztandarowych propozycji było ustanowienie funduszu na rzecz bezpieczeństwa - przypomniał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji, która odbyła się po posiedzeniu Rady Ministrów. - To innowacyjna zmiana, która powoduje, że pierwszy raz w historii Unia Europejska inwestuje w zakupy zbrojeniowe, na niespotykaną dotąd skalę - dodał.
Szef MON przypomniał, że 150 mld euro zostanie przeznaczonych na fundusz SAFE. - To są pieniądze na zakup sprzętu wojskowego na najbardziej korzystnych warunkach. To pożyczki, które trzeba spłacić do 2070 roku, gdzie VAT nie jest naliczany. Nie ma konkurencyjnego budżetu - powiedział.
43 mld euro dla Polski. "Pracowaliśmy nad tym, by uwzględnić wszystkie potrzeby"
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że preferencyjne warunki programu zachęciły polski rząd do starań o znaczną część jego puli. - Polska dostała zapewnienie o możliwości skorzystania z 43 mld 700 mln euro. - powiedział.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska będzie mogła wykorzystać tę pulę, gdy przedstawi dobrą ofertę. - Przez ostatnie tygodnie pracowaliśmy na tym, by uwzględnić wszystkie potrzeby. Postanowiliśmy włączyć w to inne ministerstwa i inne służby - dodał.
Podczas Rady Ministrów przedstawione zostały priorytety Polski, czyli ponad 140 zadań w różnych domenach. - Ten pakiet projektów oznacza nie tylko dobry sprzęt, ale też znaczący rozwój przemysły zbrojeniowego, który staje się kołem napędowym polskiej gospodarki - podkreślił wicepremier.











