Stawka UE na benzynę w 2009 roku

Resort finansów uważa, że obniżka akcyzy na benzynę nie narusza traktatu akcesyjnego.

Wiceminister finansów Mirosław Barszcz potwierdził wczoraj Gazecie Prawnej, że resort otrzymał list z Komisji Europejskiej w sprawie utrzymania obniżonej stawki akcyzy na benzynę, ale jego zdaniem na razie nie ma konfliktu między Polską a KE w tej sprawie.

- Ten list nie wszczyna procedury sporu. Komisja niczego nam nie zarzuca, tylko prosi o wyjaśnienie. Według KE sprawa nie jest po prostu w stu procentach jasna - powiedział GP wiceminister Mirosław Barszcz.

- Nie naruszyliśmy prawa unijnego - dodał. Odpowiedź na list z KE powinna być gotowa w styczniu. - My mamy do roku 2009 możliwość taką, żeby akcyza była niska i wykorzystaliśmy ten moment, nie podnieśliśmy akcyzy, ona jest na najniższym z możliwych poziomów - powiedział cytowany przez PAP premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Reklama

Mimo że traktat akcesyjny zobowiązuje Polskę do wprowadzenia unijnej stawki na benzynę dopiero w 2009 roku (359 euro 1000 litrów), urzędnicy UE uważają, że do tego czasu rząd polski nie może jej obniżać.

Marcin Musiał

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Mirosław Barszcz | stawka | traktat akcesyjny | wiceminister | resort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »