Stocznia dla Dombasu
List intencyjny w sprawie dostaw stali i objęcia 5 proc. akcji Stoczni Gdańsk (SG) podpisała w piątek Stocznia Gdańsk i spółka ISD Polska z ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbasu.
"Dziś podpisaliśmy list intencyjny gwarantujący to, że Stocznia będzie miała stałe dostawy stali z Huty Częstochowa po bardzo dobrych cenach. Takich, które będą korzystne dla obu stron, a z drugiej strony nasz partner będzie przygotowywał się do objęcia udziałów w Stoczni Gdańsk. Ustaliliśmy, że będzie to podniesienie kapitału do 5 mln zł" - poinformował na konferencji prasowej prezes Stoczni Gdańsk Andrzej Jaworski.
Prezes Zarządu ISD Polska - właściciela huty Częstochowa Konstanty Litwinow - powiedział, że takie połączenie kapitałowe na małą skalę da gwarancję stabilności dostaw i sprzedaży.
Donbas nie planuje zakupu większego pakietu akcji stoczni. "To nie nasz biznes; my produkujemy stal i nie znamy się aż tak na budowie statków. Obecnie rozpatrujemy wejście - po obu stronach - jako gwarancję zacieśnienia naszej współpracy handlowej i kooperacyjnej. Co będzie dalej, pokaże przyszłość" - powiedział Litwinow pytany, czy Donbas chciałby kupić Stocznię Gdańsk.
Umowa w sprawie objęcia akcji przez Donbas, może być podpisana najpóźniej do końca roku. Tymczasem umowę o zakupie 20 proc. akcji SG w ciągu kilku tygodni ma podpisać włoska firma.
FVH s.p.a., która chce w stoczni budować gazowce."Dla nas jest to dodatkową gwarancją, że stocznia będzie miała co produkować z naszej stali" - ocenił prezes ISD Polska.
Włosi, którzy są m.in. właścicielem stoczni w Pesaro oraz gazoportu w Brindisi, dwa tygodnie temu podpisali list intencyjny z kierownictwem gdańskiej stoczni w sprawie zakupu jej akcji.