Stopa realna wynosi zero
Podwyżki stóp w warunkach trwającego spowolnienia gospodarczego nie wydają się możliwe. RPP w swoich posunięciach powinna brać pod uwagę to, że za pół roku rozpoczyna kadencję nowa Rada - ocenił Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej.
"Wprawdzie obecnie stopa realna w Polsce mierzona ex post wynosi zero i jest niższa od stopy Europejskiego Banku Centralnego (tam wynosi 1 proc.), ale podwyżki w warunkach trwającego spowolnienia gospodarczego nie wydają się możliwe" - ocenił Filar w felietonie dla Gazety Wyborczej.
Zdaniem Filara nie można wykluczyć, że zjawisko spadku inflacji bazowej pojawi się z większym opóźnieniem.
"Do końca kadencji obecnej RPP pozostały dwa kwartały. To za mało, by wpłynąć na poziom CPI, jaki GUS odnotuje przed ostatnim posiedzeniem RPP. Ten poziom jest już zdeterminowany i najprawdopodobniej zbliżony do górnej granicy odchylenia od celu inflacyjnego" - dodał Filar.
Jednak zdaniem Filara wydarzenia najbliższych dwóch kwartałów - zarówno kształtowanie się poszczególnych wskaźników, jak i decyzje z zakresu polityki pieniężnej - będą miały ogromne znaczenie dla sytuacji w jakiej podejmie działania nowa RPP. "I trzeba zwracać na to coraz większą uwagę" - dodał.