Strefa euro coraz bliżej celu. Inflacja nadal hamuje
Eurostat potwierdził styczniowy odczyt inflacji HICP w strefie euro. Dynamika wzrostu cen w krajach posługujących się wspólną walutą wyniosła 2,8 proc. w relacji rocznej. Oznacza to, że Euroland wszedł w nowy rok ze spadkiem inflacji.
Jak wynika z finalnego odczytu inflacji HICP, ta w strefie euro ponownie się obniżyła. W ujęciu rocznym omawiany wskaźnik wyniósł w styczniu 2,8 proc., wobec 2,9 proc. odnotowanych jeszcze w grudniu 2023 r. Natomiast na przestrzeni miesiąca tempo wzrostu cen było ujemne i wyniosło -0,4 proc.
Podobnie zachował się odczyt bazowy. Inflacja HICP z wyłączeniem cen żywności i energii wyhamowała w styczniu do 3,3 proc. Jeszcze miesiąc wcześniej Eurostat zaraportował wskaźnik nieznacznie wyższy, bo 3,4 proc. W ujęciu miesięcznym natomiast doszło do spadku o 0,9 proc.
Inflacja w strefie euro sukcesywnie hamuje i zbliża się małymi krokami do celu założonego przez Europejski Bank Centralny. Ten wynosi 2 proc. bez możliwości odchylenia w żadną ze stron, co odnotowano już w Danii (1,5 proc.). Bardzo blisko celu jest także Cypr (2,1 proc.).
Taki stan rzeczy udało się osiągnąć dzięki rekordowo wysokim stopom procentowym, które EBC ustanowił na poziomie 4,5 proc. Jednak drugą stroną medalu zaciśniętej polityki pieniężnej jest spowolnienie gospodarcze.
Przypomnijmy, że PKB państw strefy euro rósł w pod koniec 2023 r. w tempie 0,1 proc. Natomiast porównując IV z III kw. analogiczny odczyt przyniósł okrągłe 0 proc., co można podsumować stwierdzeniem, że gospodarki Eurolandu "stały w miejscu".
Największy problem z rozpędzeniem gospodarki mają Niemcy. W ich przypadku 2023 r. upłynął pod znakiem recesji. PKB naszego zachodniego sąsiada był bowiem ujemny i za całe 12 miesięcy wyniósł -0,3 proc.
Perspektywy dla największej gospodarki Europy również nie są kolorowe. Takie wnioski wyciągnął nawet niemiecki rząd, który zmienił prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego na 2024 r. Wcześniej urzędnicy zakładali, że PKB urośnie w tempie 1,3 proc., jednak skorygowali ten odczyt w dół i to do poziomu 0,2 proc.