"Strefa euro nie jest zagrożona"
Kryzys zadłużenia publicznego w Unii Europejskiej pokazał, że kraje o słabszej kondycji muszą stać się bardziej konkurencyjne, ale nie znaczy to, że strefa euro jest zagrożona - oceniła niemiecka kanclerz Angela Merkel w wywiadzie dla stacji ARD.
"Nie wydaje mi się, by strefa euro była w niebezpieczeństwie, choć doświadczamy sytuacji, o których nie śniłoby mi się jeszcze półtora roku temu" - przyznała niemiecka polityk.
"Najważniejsze, że oprócz uzgodnionych rozwiązań gospodarczych, lepiej dostrajamy do siebie siły naszych gospodarek" - dodała.
Według niej oznacza to, że państwa mniej konkurencyjne "muszą się poprawić".
Merkel zauważyła także, że borykające się z problemami finansowymi Grecja, Hiszpania i Portugalia ciężko pracują, by osiągnąć ten cel.
Na pytanie o niekorzystną sytuację Irlandii, niemiecka polityk stwierdziła, że istnieje mechanizm pomocowy dla państw potrzebujących pomocy, jednak obecnie "nie widzi takiej potrzeby".
- - - - -
- Ministrowie finansów krajów strefy euro oraz MFW zgodzili się utworzyć pakiet pomocowy dla irlandzkiego sektora bankowego, zastrzegając, że decyzję o konieczności pomocy musi podjąć sama Irlandia - ogłosił szef Eurogrupy Jean-Claude Juncker.
- Odbędą się rozmowy, w których obok Irlandii udział wezmą Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny (EBC) i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) - ogłosił Juncker, szef Eurogrupy zrzeszającej ministrów finansów państw należących do strefy euro.
- Dzięki (tym) rozmowom będziemy dysponować (...) instrumentami potrzebnymi w sytuacji, gdyby Irlandia zwróciła się o pomoc z UE, MFW i Eurogrupy - dodał podczas konferencji prasowej w Brukseli.
MFW ma uczestniczyć w tych rozmowach na prośbę irlandzkich władz - poinformował przedstawiciel Funduszu.
Juncker zapowiedział, że Eurogrupa będzie "(...) podejmować zdecydowane i skoordynowane działania, aby zapewnić finansową stabilność strefy euro, jeśli zajdzie taka konieczność".
We wtorek irlandzki premier Brian Cowen podał, że Irlandia ma zapewnione wystarczające środki finansowe do połowy 2011 roku i nie potrzebuje obecnie dodatkowego wsparcia. Zaznaczył jednak, że przedstawiciele irlandzkich władz prowadzili rozmowy "z europejskimi partnerami, by ustalić, w jaki sposób można wyeliminować ryzyka rynkowe".
EBC oraz niektóre kraje strefy euro naciskają na Dublin, by ten jak najszybciej zwrócił się o pomoc finansową. Chcą dzięki temu uniknąć tzw. efektu zarażenia, czyli sytuacji, w której kryzys w Irlandii rozlałby się na również borykające się z problemami Portugalię i Hiszpanię.
Według źródeł w strukturach EU pakiet pomocowy dla Irlandii miałby wynieść od 45 do 90 mld euro.