Struktura drożenia

Przyszłość procesów inflacyjnych w Polsce będzie w dużej mierze wypadkową dostosowań w sektorach kontrolowanych przez państwo.

Przyszłość procesów inflacyjnych w Polsce będzie w dużej mierze wypadkową dostosowań w sektorach kontrolowanych przez państwo.

Radykalna liberalizacja cen z lat 1989-1990 spowodowała głębokie zmiany relacji cenowych. Tylko w styczniu 1990 r. ceny chleba wzrosły o 147 proc., energii elektrycznej o 370 proc., a centralnego ogrzewania i ciepłej wody oraz opału o blisko 400 proc. Te i inne podwyżki były ogromnym szokiem zarówno dla konsumentów, jak i dla całej gospodarki, która z dnia na dzień musiała nauczyć się funkcjonować w radykalnie zmienionej strukturze cen. Tak silnie skoncentrowane podwyżki nie powtórzyły się już nigdy, choć bywały jeszcze jednorazowe zmiany cen, przekraczające 100 proc. w skali miesiąca.

Reklama

Duże wahania cen w skali miesiąca czy nawet roku nie są jednak same w sobie dowodem trwałych zmian ich struktury. Może się przecież okazać, że ceny, które w danym miesiącu zanotowały znaczący wzrost, w kolejnym miesiącu zanotują równie znaczący spadek. Tak dzieje się np. w przypadku cen owoców i warzyw, które gwałtownie spadają w miesiącach letnich (nawet o kilkadziesiąt procent), by wzrosnąć proporcjonalnie w pozostałej części roku. Wydaje się jednak, że w większości przypadków duże ruchy cen (głównie duże wzrosty) są w Polsce symptomem zmieniającej się struktury cen. Innymi słowy, wzrost cen nominalnych, najbardziej zauważalny przez konsumentów, dokonuje się równolegle z istotnymi ruchami cen względnych. Aby to ocenić, należy analizować zmiany cen względnych narastająco, w relacji do tempa zmian ogół cen (a więc ilorazu obu wskaźników).

Zmiany cen względnych

Z wykresu 1 wynika, że przez 13 lat transformacji gospodarczej nastąpiły znaczące przesunięcia w strukturze cen. Usługi drożały zdecydowanie szybciej niż towary: w porównaniu z końcem 1998 r. - ceny względne usług w końcu 2001 r. były dwa razy wyższe. Najbardziej obniżyły się ceny względne artykułów nieżywnościowych i żywności, najmniej - ceny alkoholu i wyrobów tytoniowych. Warto przy tym zauważyć, że zmiany cen względnych nie miały początkowo charakteru systematycznego. Na rysunku wyraźnie widać, że działania liberalizacyjne z 1989 r. dotknęły w największym stopniu ceny żywności oraz alkoholu i papierosów. Zmiany z początku 1990 r. przyniosły już tendencje, które będą obecne na przestrzeni całej dekady, a więc znaczny wzrost cen usług i powolne osłabianie względnych cen żywności i artykułów nieżywnościowych. W odniesieniu do alkoholu i papierosów po roku 1990 obserwujemy trend wzrostowy, zaburzany w niektórych okresach (1992-93 i 2000) przejściowymi spadkami.

Pełniejszy obraz zmian cen względnych daje wykres 2, na którym cztery podstawowe kategorie dóbr konsumpcyjnych podzielone zostały na 6 grup w zależności od charakteru dóbr, a także mechanizmu kształtowania ich cen.

Żywność podzielono na przetworzoną i nieprzetworzoną (a właściwie mało przetworzoną, np. mleko, mięso, jaja), a pozostałe towary oraz usługi dodatkowo na kontrolowane i niekontrolowane. Grupę towarów o cenach kontrolowanych tworzą alkohol, tytoń, paliwa i leki, a do grupy usług o cenach kontrolowanych włączono między innymi: energię elektryczną, gaz, ciepłą wodę i ogrzewanie, czynsze, a także większość usług transportowych i telekomunikacyjnych. Wspólną cechą obu grup jest nierynkowy charakter zmian ich cen, będący efektem administracyjnych decyzji ministra finansów (akcyza na paliwa, alkohol i wyroby tytoniowe), samorządów lokalnych (czynsze, komunikacja miejsca) bądź zmian cen państwowych monopoli (kolej, usługi pocztowe i telekomunikacyjne).

Rozbicie koszyka konsumpcyjnego na sześć grup pozwala na wychwycenie kilku prawidłowości. Ceny względne usług wyraźnie rosły, ale działo się tak głównie za sprawą decyzji administracyjnych lub quasi-administracyjnych. Ceny kontrolowane usług wzrosły w ciągu minionych 11 lat przeciętnie ponad 2,5 razy szybciej niż inflacja, przy czym silniejsze zmiany nastąpiły na początku lat 90. Na uwagę zasługuje też sezonowość zmian względnych cen kontrolowanych, będąca efektem skupienia podwyżek na początku roku (słabsza w ostatnich 2-3 latach). W porównaniu z cenami kontrolowanymi, ceny względne usług wolnorynkowych zmieniły się tylko nieznacznie. Po impulsie wzrostowym w I połowie 1991 r. i względnej stabilizacji w latach 1992-95, usługi wolnorynkowe w niewielkim tempie, choć konsekwentnie, rejestrują relatywny wzrost cen.

Ceny kontrolowane

Wyraźnie zarysowuje się także podział na ceny kontrolowane i niekontrolowane towarów. Tak jak w przypadku usług, te pierwsze rosły dużo szybciej (szczególnie w latach 1994-2000). Ceny niekontrolowane notują od początku 1996 r. systematyczny względny spadek, którego źródeł szukać należy przede wszystkim w silnej aprecjacji złotego i wynikającej z niej presji cenowej importu.

Względne ceny żywności ulegały na przestrzeni badanego okresu znacznemu i nieprzerwanemu spadkowi, w wyniku nadprodukcji na krajowym rynku żywności (szczególnie po kryzysie rosyjskim w 1998 r.), a także silnej presji importu. Spadkowy trend był istotnie zaburzany okresowymi wahaniami w przypadku cen żywności nieprzetworzonej (głównie za sprawą cen owoców, warzyw i jaj).

Żywność przetworzona taniała wolniej, a różnica w tempie zmian obu grup wydaje się poszerzać w ostatnim okresie (przetworzona żywność zanotowała nawet względny wzrost cen w okresie od lipca 1999 do września 2000).

Jeżeli badanie przeprowadzimy na poziomie grup elementarnych koszyka konsumpcyjnego, rozrzut zmian cen względnych, co naturalne, będzie dużo większy. Wnioski pozostają jednak niezmienione: wśród dóbr, których ceny rosły najszybciej, dominują usługi kontrolowane, a największe spadki cen względnych dotyczą kilku towarów żywnościowych i nieżywnościowych. Jeżeli, tak jak na wykresie 2, przyjmiemy wszystkie wskaźniki cen względnych na poziomie 1 w końcu 1990 r., to w końcu 2001 r. cena względna ciepłej wody wyniosła 11,7, centralnego ogrzewania 5,7, gazu 4,41, a usług sądowych i adwokackich 2,65. Największe spadki zanotowały z kolei: sprzęt fotograficzny i filmowy (0,24), sprzęt audiowizualny (0,29), jaja (0,33), drób (0,39) oraz usługi finansowe (0,35).

Większość ze skrajnie wysokich wzrostów cen dotyczyła usług, w tym podstawowych usług związanych z utrzymaniem mieszkania, na które popyt jest bardzo nieelastyczny. Oznaczało to, że udział wydatków na te cele w wydatkach gospodarstw domowych ogółem powiększał się.

Znajduje to odzwierciedlenie w strukturze wag konsumpcyjnych, którą GUS aktualizuje co roku na podstawie danych z badań budżetów domowych. Od roku 1991 udział usług o cenach kontrolowanych w wydatkach przeciętnego gospodarstwa domowego systematycznie wzrasta (z 10 proc. w 1990 do 19 proc. w 2000 r.). Rośnie także ich udział wewnątrz kategorii "usługi": w 1990 r. wynosił 47 proc., a w 2000 57 proc. Jeśli do usług o cenach kontrolowanych dodamy towary o cenach kontrolowanych (w tym alkohol i tytoń), to łączny udział takiej grupy w całości wydatków wzrósł z 21 proc. w 1991 r. do 31 proc. w 2000 r. Nie pozostało to oczywiście bez wpływu na ogólną stopę inflacji.

Dekompozycja inflacji na pięć podstawowych grup przedstawiona na wykresie 3 potwierdza wzrost znaczenia inflacji "administracyjnej" we wzroście ogólnego poziomu cen. Wykres obrazuje średnioroczne procentowe udziały poszczególnych grup towarów i usług we wzroście inflacji (mierzonej 12-miesięczną zmianą wskaźnika CPI) na przestrzeni 11 lat polskiej transformacji. Podczas gdy udział towarów kontrolowanych, zdominowanych przez artykuły obciążone akcyzą, podlega wahaniom z roku na rok (głównie za sprawą niestabilności cen paliw), udział usług o cenach kontrolowanych wzrasta systematycznie od 1990 r.

Obecnie wynosi on 44 proc., co oznacza ponaddwukrotny wzrost w porównaniu z początkiem lat 90., kiedy nie przekraczał 20 proc. Wzrosło także znaczenie pozostałych usług, których udział powiększył się do 20 proc. z 13-14 proc. na początku dekady.

Towary wolnorynkowe, poza okresem 1997-99, notowały na przestrzeni całej dekady systematyczny spadek udziału we wzroście CPI - z ok. 30 proc. w 1991 r. do ok. 15 proc. obecnie. Wahaniom podlega udział żywności we wzroście ogólnego poziomu cen, w ślad za dużą niestabilnością wskaźnika inflacji tej kategorii. Udział ten osiągał wartości przewyższające 30 proc. w latach 1992-96, po czym podlegał gwałtownym spadkom i wzrostom w latach 1997-2000, by spaść do 14 proc. w roku 2001.

Co dalej?

Wydaje się, że przyszłość procesów inflacyjnych w Polsce w kilku następnych latach będzie w dużej mierze wypadkową dostosowań w sektorach pozostających pod kontrolą państwa. Nie należy oczywiście lekceważyć efektu ewentualnych szoków na rynku paliw, czy gorszych zbiorów w rolnictwie, które w krótkim okresie mogą poważnie zaburzyć stopę inflacji. Jednak rosnący udział zmian cen kontrolowanych we wzroście ogólnego poziomu cen wyraźnie wskazuje znaczące źródło presji inflacyjnej, które - w odróżnieniu od wymienionych szoków cenowych paliw i żywności - poddaje się, przynajmniej teoretycznie, bardzo dobrej kontroli. Praktycznie jednak pole manewru jest bardzo ograniczone i wzrost cen administracyjnie kontrolowanych niełatwo będzie ograniczyć do zera. W znacznej części jest on kształtowany przez potrzeby fiskalne państwa (wzrost akcyzy), decyzje państwowych monopoli (kolej, poczta) czy politykę urzędów regulujących rynek telekomunikacyjny i energetyczny. Szczególnie w przypadku energii, działania powołanego kilka lat temu Urzędu Regulacji Energetyki, będą miały kluczowe znaczenie dla ogólnego rozwoju procesów inflacyjnych. Dobra, których ceny podlegają zatwierdzeniu przez Urząd (m.in. prąd, gaz, ciepła woda), nie tylko stanowią prawie dziesiątą część budżetu gospodarstw domowych, ale również silnie wpływają na ceny innych dóbr konsumpcyjnych.

Ciężar inflacji "administracyjnej" najłatwiej zmniejszyć, umiejętnie liberalizując rynki i wprowadzając na nie konkurencję. Taki proces, w ograniczonym na razie zakresie, obserwujemy na rynku usług telekomunikacyjnych.

Przemysław Woźniak Autor jest ekonomistą w Centrum

Gazeta Bankowa
Dowiedz się więcej na temat: przyszłość | struktura | towary | żywność | 1989
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »