Szefowa Youtube'a Susan Wojcicki złożyła rezygnację
Dyrektor generalna platformy Youtube Susan Wojcicki odchodzi ze stanowiska po dziewięciu latach. O swojej decyzji poinformowała pracowników w czwartek.
"Dziś, po prawie 25 latach pracy zawodowej, postanowiłam zrezygnować z roli szefowej YouTube i rozpocząć nowy rozdział, skupiając się na rodzinie, zdrowiu i osobistych projektach, które są moją pasją" - napisała Susan Wojcicki we wpisie na blogu.
Jak zapowiedziała, będzie nadal współpracować z firmą jako jej doradca.
Menedżerka stała na czele Youtube'a od 2014 roku i jest uważana za jedną z najbardziej wpływowych kobiet w branży. W Google'u pracuje od początku istnienia firmy, czyli od 1998 roku. Wcześniej była m.in. szefową marketingu i wiceprezesem. Garaż, w którym powstał dzisiejszy gigant technologiczny, jego założyciele, Larry Page i Sergey Brin, wynajęli właśnie od Susan Wojcicki.
W czwartek ujawniono również, kto zostanie następcą 54-latki. Szefem Youtube'a będzie Neal Mohan, który dotychczas pracował na stanowisku chief product officera. Nowy dyrektor generalny jest związany z firmą od 2015 roku.
Susan Wojcicki ma polskie korzenie i obywatelstwo. Jej ojciec to Stanley Wojcicki, profesor fizyki, który urodził się 30 marca 1937 roku w Warszawie jako Stanisław Jerzy Wójcicki. Przyszły naukowiec wyjechał z Polski mając 12 lat. Najpierw wraz z matką, bibliotekarką Janiną Wójcicką-Hoskins, osiadł w Szwecji, a następnie w Stanach Zjednoczonych.
Ustępująca szefowa Youtube'a ma męża Dennisa Tropera, który także pracuje dla Google’a. Są rodzicami pięciorga dzieci.
Pod koniec stycznia 2023 roku Google ogłosił, że zwolni ok. 12 tys. pracowników. To ponad 6 proc. całej globalnej siły roboczej. Pełniący obowiązki dyrektora generalnego Sundar Pichai jako powód wskazał trudną sytuację gospodarczą.
"W ciągu ostatnich dwóch lat mieliśmy okresy znacznego wzrostu. Aby sprostać temu wzrostowi i napędzać go, zatrudniliśmy pracowników w innej rzeczywistości gospodarczej niż ta, z którą mamy do czynienia dzisiaj" - napisał wówczas menedżer.
Decyzja podjęta przez spółkę nie jest odosobniona w sektorze nowych technologii w USA. Podobne kroki podjęły ostatnio firmy Microsoft oraz Meta, właściciel Facebooka, WhatsAppa i Instagrama.
Oprac. ARŻ