Szósta redukcja stóp
Zgodnie z oczekiwaniami analityków ankietowanych przez PG, Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę podstawowe stopy procentowe NBP.
Skala redukcji wyniosła tym razem 1,5 pkt proc., a łącznie w całym bieżącym roku stopy spadły aż o 7,5 pkt proc. Od dziś stopa lombardowa banku centralnego wynosi 15,5 proc., redyskontowa 14 proc., a interwencyjna 11,5 proc.
Uzasadniając podjętą decyzję, Leszek Balcerowicz, przewodniczący RPP, powiedział, że przesłanką do obniżki nie był projekt przyszłorocznego budżetu, gdyż wydatki obniżane będą wciąż bardzo nieznacznie. Prezes NBP podkreślił także, że w dalszym ciągu utrzymuje się poważna niepewność co do sytuacji w sektorze finansów publicznych w latach 2002 i 2003, wpływu podatku od dochodów z oszczędności na skłonność do oszczędzania oraz skali niezbędnych reform strukturalnych, jakie zostaną przeprowadzone.
I to te właśnie czynniki sprawiają, że szanse na siódmą redukcję stóp w grudniu br. spadają prawie do zera. Pragnę podkreślić, że przy podejmowaniu przez nas decyzji nie działa żadne prawo serii - mówił wczoraj Leszek Balcerowicz. Redukcja możliwa była głównie dlatego, że w październiku obniżył się wskaźnik cen towarów i usług (do 4 proc.) oraz wszelkie miary inflacji bazowej - podkreślali członkowie RPP.
Zadowolenia z wczorajszej decyzji Rady nie ukrywał Marek Belka, minister finansów, według którego jest to krok w dobrym kierunku.
Minister liczy także na to, że tendencja do obniżania zostanie utrzymana i doprowadzi do kolejnego cięcia stóp procentowych w następnych miesiącach.
