Tarcze antyinflacyjne będą przedłużane? "Będziemy pomagać Polakom"
Rzecznik PiS Radosław Fogiel powiedział, że jeśli będzie taka potrzeba, to tarcze antyinflacyjne będą przedłużane. - Będziemy pomagać Polakom tak długo, jak sytuacja będzie tego wymagać - dodał.
Na antenie Radia ZET rzecznik PiS był m.in. pytany o drożyznę oraz wysoką inflację. - Inflacja rzeczywiście jest problemem w Polsce, w krajach bałtyckich - zaznaczył. Fogiel odniósł się także do uwagi prowadzącej rozmowę dziennikarki, że w strefie euro inflacja jest niższa o połowę niż w przypadku Polski. Polityk zwrócił uwagę, że "nominalnie pewnie tak jest, ale to jest ten urok liczenia średniej". - W bliskiej nam Estonii, która też ma euro, inflacja dobija do 20 procent. Tego typu zaklęcia nie działają - powiedział.
- Twierdzenie, że w strefie euro jest to i to, zafałszowuje rzeczywistość. Estonia i Słowacja są w strefie euro i też mają problem z dużą inflacją - wskazał. Dodał, że "wszyscy się z nią będziemy mierzyć".
Zapytany, czy tarcza antyinflacyjna będzie przedłużana, Fogiel podkreślił, że "rząd jasno zapowiadał, że sytuacja będzie na bieżąco monitorowana". - Na razie tarcza jest przedłużona o kilka miesięcy. Jeżeli będzie taka potrzeba, to te tarcze będą przedłużane - poinformował. - Będziemy pomagać Polakom tak długo, jak sytuacja będzie tego wymagać - zapewnił.
Do końca lipca w ramach tzw. pierwszej tarczy antyinflacyjnej obowiązuje obniżona stawka podatku akcyzowego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG, zwolnienie z podatku akcyzowego energii elektrycznej wykorzystywanej przez gospodarstwa domowe, zwolnienie z podatku od sprzedaży detalicznej sprzedaży paliw. Do końca lipca działa również druga tarcza antyinflacyjna, która obniża stawki VAT na żywność, nawozy i paliwa.